Sensacyjna porażka nr 2 rankingu ATP. Miedwiediew kończył mecz ledwie żywy

Rosja wygrała mecz z Francją w ramach ATP Cup 2022. Nie obyło się jednak bez wpadek. Swoje starcie z Ugo Humbertem sensacyjnie przegrał Danił Miedwiediew.

Porażka z Ugo Humbertem może zakłócić Rosjaninowi przygotowania do Australian Open. Miedwiediew był wyraźnie zaskoczony postawą Francuza. On numer dwa na świecie, a jego rywal dopiero na 35. miejscu w rankingu. Ugo zaimponował przede wszystkim wolą walki, bo pierwszego seta przegrał 6:7. 

Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek zmieniła trenera? "Przemyślana, ale ryzykowna decyzja"

Miedwiediew pokonany po 3-godzinnym starciu

W upalny dzień w Sydney mecz dwóch znakomitych tenisistów trwał prawie trzy godziny. Humbert podniósł się po złym początku i kolejne dwa sety wgrał 7-5, 7-6. - Było dzisiaj bardzo ciężko, ale jestem bardzo szczęśliwy. Miałem kilka okazji w pierwszym secie i po prostu starałem się pozostać zrelaksowanym, skupić się na tym, co musiałem zrobić i to był świetny mecz - mówił po niespodziewanym zwycięstwie 23-latek.

Miedwiediew po meczu, w którym musiał korzystać z przerwy medycznej, był purpurowy z przegrzania. Kończył spotkanie ledwie żywy.

ATP Cup w Sydney to jednak konkurencja zespołowa, dlatego Rosja miała jeszcze szansę na powetowanie tej zaskakującej porażki. Drużyna targana przez zakażenia koronawirusem wystawiła do składu Romana Safiullina. 24-latek debiutował w reprezentacji i wygrał 2:6, 7:5, 6:3 z Arthurem Rinderknechem.

Okazję do rekonwalescencji wykorzystał też Miedwiediew, który w deblu z Safiullinem pokonał francuski duet (Fabrice Martin / Edouard Roger-Vasselin) 6:4, 6:4. Dzięki temu triumfowi Rosja ostatecznie wygrała mecz z Francją. A to ważne, bo do półfinałów awansują tylko najlepsze drużyny z każdej grupy. Ta "rosyjska" jest bardzo trudna. Znajdują się w niej także gospodarze Australii i wicemistrzowie Włoch z 2021 roku, na czele z siódmym graczem na świecie Matteo Berrettinim.

W grupie C Amerykanie w prestiżowym meczu pokonali 3-0 Kanadyjczyków.  Brayden Schnur przegrał z Johnem ISnerem (1:6, 3:6). Na szczególną pochwałę zasłużył Taylor Fritz, który w meczu z Felixem Augerem-Aliassime'em wgrał wygrał 6:7(6), 6:4, 6:4 i zaserwował aż 12 asów. W deblu starli się Shapovalov i Auger-Aliassime z Fritzem i Isnerem. Ale i tutaj Kanadyjczycy przegrali 4:6, 4:6. Tym samym Amerykanie objęli prowadzenie w grupie C, w której są także Niemcy i Brytyjczycy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA