Minionej nocy zakończył się WTA Finals w Guadalajarze. W turnieju zwieńczającym sezon najlepsza okazała się Gabrine Muguruza (5. WTA), która pokonała Estonkę Anet Kontaveit (8. WTA) 2:0 (6:3, 7:5). Turnieju mistrzyń do najlepszych nie zaliczy Iga Świątek. Polska tenisistka odpadła z niego już po fazie grupowej z jedną wygraną w trzech meczach.
Taki występ dał Świątek 500 punktów do rankingu WTA, dzięki czemu mogła wyprzedzić nieobecną w Meksyku Ons Jabeur. Polka nie awansuje jednak w zestawieniu najlepszych tenisistek na świecie, gdyż sama została wyprzedzoną przez Paulę Badosę, która dotarła aż do półfinału WTA Finals. Za to osiągniecie Hiszpanka dostała 625 punktów, a co przy niewielkiej stracie do Polki pozwoliło ją wyprzedzić. Ostatecznie Świątek utrzymała więc dziewiąte miejsce w rankingu WTA. To dla niej historczyny wyczyn, gdyż po raz pierwszy w karierze zakończy sezon w TOP 10 światowej listy.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl!
Choć na dwóch czołowych w rankingu pozostały Ashleigh Barty oraz Aryna Sabalenka, to WTA Finals przyniosło pewne przetasowania. Na trzecie miejsce awansowała Gabrine Muguruza, która za zwycięstwo w turnieju otrzymała aż 1375 punktów, co pozwoliło jej wyprzedzić Czeszki Karolinę Pliskovą oraz Barborę Krejcikovą. Obie zawodniczki zza naszej południowej granicy rozczarowały i pożegnały się z turniejem już po fazie grupowej. Na najwyższe w karierze siódme miejsce awansowała także finalistka turnieju Anett Kontaveit.
Oficjalny ranking WTA zostanie opublikowany w poniedziałek 22 listopada