Muguruza rozbita w Moskwie. Znakomite informacje dla Igi Świątek

Iga Świątek coraz bliżej awansu do turnieju WTA Finals w Guadalajarze! W piątek w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Moskwie Garbine Muguruza przegrała z Anett Kontaveit 1:6, 1:6 i nie wyprzedzi Polki, o ile nie awansuje do półfinału swojego ostatniego turnieju w rumuńskim Cluj-Napoca.

Pewnych gry w turnieju mistrzyń w Guadalajarze jest obecnie pięć najlepszych tenisistek rankingu WTA Race - Australijka Ashleigh Barty, Białorusinka Aryna Sabalenka, Czeszki Barbora Krejcikova i Karolina Pliskova oraz Greczynka Maria Sakkari. Choć to Iga Świątek w tym zestawieniu zajmuje szóste miejsce, to w piątek do tego grona mogła dołączyć nie Polka, a Garbine Muguruza, która potrzebowała do tego zwycięstwa w ćwierćfinale w Moskwie nad Anett Kontaveit z Estonii.

Zobacz wideo

Hiszpanka nie wykorzystała swojej szansy. W meczu z Estonką była absolutnie bezradna. Przegrała gładko, zdobywając w całym spotkaniu zaledwie dwa gemy. Wynik 1:6, 1:6 nie pozostawia żadnych wątpliwości. Muguruza po tej porażce pozostała na siódmym miejscu w rankingu za rok 2021. 

Iga Świątek bardzo blisko gry w WTA Finals

Choć Garbine Muguruza (3195 punktów) traci do szóstej Igi Świątek (3226) ledwie 31 punktów, aby ją wyprzedzić, potrzebuje awansować aż do półfinału w swoim ostatnim występie przed WTA Finals - na turnieju WTA 250 w rumuńskim Cluj-Napoca. Wszystko ze względu na zasady naliczania punktów w rankingu WTA Race, który decyduje o awansie do tzw. turnieju mistrzyń.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

W rankingu tym zalicza się zawodniczkom wszystkie punkty z turniejów wielkoszlemowych (Australian Open, Roland Garros, Wimbledon, US Open) oraz turniejów WTA Premier Mandatory (Miami, Indian Wells, Madryt, Pekin), a także dwa najlepsze wyniki z pozostałych turniejów WTA 1000 i sześć pozostałych najlepszych wyników w sezonie. W związku z tym, że turniej w Pekinie został odwołany w tym roku z powodu pandemii, zawodniczkom wlicza się jeszcze jeden dodatkowy turniej.

Najgorszym wynikiem Garbine Muguruzy, wliczającym się do rankingu, jest 55 punktów zdobytych w turnieju w Charleston. W związku z tym do wyprzedzenia Igi Świątek potrzebuje co najmniej 87 punktów z Rumunii, czyli awansować do półfinału nagradzanego 110 punktami (za ćwierćfinał otrzymuje się tylko 60 punktów). Pytanie, czy Muguruza w ogóle wystąpi w Rumunii, gdyż pojawiają się pogłoski o wycofaniu się Hiszpanki z tego turnieju. Jeśli to się potwierdzi, Iga Świątek będzie już pewna gry w Guadalajarze.

Pozostałe najgroźniejsze rywalki Polki mają jeszcze trudniejsze zadanie. Inna Hiszpanka Paula Badosa (traci do Igi 114 punktów) potrzebuje awansu aż do finału w Rumunii, a Tunezyjka Ons Jabeur (206 punktów straty) musi wygrać turniej we włoskim Courmeyeur. 

Iga Świątek przy splocie niekorzystnych dla siebie wydarzeń skończy na dziewiątym miejscu w rankingu WTA Race, a wciąż nie wiadomo, czy w Meksyku pojawi się liderka światowego rankingu, Australijka Ashleigh Barty, która zmaga się z kontuzją. Jeśli Barty by zabrakło w Guadalajarze, to Świątek już teraz byłaby pewna udziału w turnieju mistrzyń. I kto wie, czy właśnie takich informacji nie ma jej sztab, skoro 20-letnia Polka po odpadnięciu z Indian Wells nie zdecydowała się na występ w żadnym z kolejnych turniejów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA