• Link został skopiowany

Ciąg dalszy "afery toaletowej" na US Open. Sloane Stephens apeluje o zmianę przepisów

Nie milkną echa afery, jaką wywołał Grek Stefanos Tsitsipas ciągłym rozpraszaniem rywali poprzez korzystanie z przerw na toaletę w trakcie meczów na US Open. W związku z tym amerykańska tenisistka Sloane Stephens zaapelowała o zmianę przepisów, co uniemożliwiłoby tego typu zachowania.
Fot. Chris Young / AP

Stefanos Tsitsipas wzbudził ogromne kontrowersje swoim zachowaniem w trakcie meczu I rundy US Open z Andym Murray'em. Grek kilkukrotnie w trakcie spotkania prosił o przerwy, co wybijało z rytmu Brytyjczyka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 23-latka 6:2, 6:7(7:9), 6:3, 3:6, 4:6, ale Murray nie mógł się pogodzić z porażką i skrytykował swojego pogromcę po zakończeniu spotkania. 

Zobacz wideo "US Open to będzie prawdziwy sprawdzian dla Igi Świątek"

- To rozczarowujące, ponieważ czuję, że wpłynęło to na wynik meczu. Nie mówię, że na pewno wygrałbym ten mecz, ale te przerwy miały wpływ na to co się po nich działo - powiedział po tym spotkaniu Andy Murray. Brytyjczyk później drwił jeszcze z Tsitsipasa na Twitterze. - Fakt dnia. Stefanos Tsitipas idzie do łazienki dwa razy dłużej niż Jeff Bazos leci w kosmos. Interesujące - napisał 34-latek.

Sloane Stephens krytykuje Tsitsipasa. Zaapelowała o zmianę przpisów

Pomimo ogromnej krytyki, jaka na niego spadła Stefanos Tsitsipas zdaje się tym specjalnie nie przejmować, ponieważ we wtorek powtórzył swoje zachowanie w spotkaniu II rundy z Francuzem Adrianem Mannarino. Grek tym razem wziął tylko jedną przerwę pomiędzy trzecim a czwartym setem. 23-latka nie było na korcie przez około 8 minut, a gdy wrócił na kort, został wygwizdany przez kibiców. - Zrobiłem sobie długą przerwę, bo zamierzałem się odświeżyć. Byłem kompletnie mokry - tłumaczył swoja przerwę Tsitsipas po zakończeniu spotkania.

Zachowanie Tsitsipasa nie spodobało się nie tylko Andy'emu Murray'owi i kibicom, ale także Sloane Stephens, która zasiada w Komisji Zawodniczej WTA. Amerykanka odniosła się do całej sytuacji z greckim tenisistą zaraz po wygranym spotkaniu z Coco Gauff w II rundzie US Open. - Przepisy w tenisie zmieniają się w wielu obszarach. Zabrano nam nawet dodatkowy czas na rozgrzewkę, a nie jesteśmy w stanie uregulować przerwy na pójście do toalety? Ile zajmuje zmiana koszulki? Te zasady muszą się zmienić - powiedziała wprost Stephens. - Rozumiem, że czasami trzeba się przebrać, ale ile zajmuje zmiana koszulki, spodenek, czy nawet stanika? Pięć minut? Pojawiają się zatem pytania, co ktoś robi w szatni przez dziewięć minut? Potrzebuje czyjejś pomocy? - zastanawiała się Amerykanka. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: