Iga Świątek zachwyciła. "Niezwykłe"! "Musiała się nauczyć od Djokovicia" [WIDEO]

Iga Świątek pewnie wygrała w meczu I rundy US Open z Jamie Loeb 6:3, 6:4. Polka popisywała się wieloma świetnymi zagraniami, a po jednym z nich została nawet porównana do Novaka Djokovicia!

Iga Świątek była zdecydowaną faworytką spotkania z Jamie Loeb. Dla Amerykanki był to dopiero drugi występ w turnieju głównym Wielkiego Szlema. Poprzedni miał miejsce sześć lat temu, także w Nowym Jorku. 26-latka nie dawała za wygraną, ale nie miała ani jednej szansy na przełamanie. Polka świetnie serwowała i ostatecznie wygrała swoje pierwsze spotkanie na tegorocznym US Open 6:3, 6:4

Zobacz wideo "US Open to będzie prawdziwy sprawdzian dla Igi Świątek"

- W Wielkim Szlemie nie ma łatwych meczów. Do tego pierwsze rundy są trudne, gdy się występuje w roli faworytki, a ja się tego cały czas uczę. Trochę się dziś denerwowałam, ale to zwycięstwo doda mi pewności siebie - powiedziała Świątek po zakończeniu spotkania z Loeb.

Kapitalne zagranie Igi Świątek!

Jedno z zagrań Igi Świątek znalazło uznanie w oczach ekspertów. Jej uderzenie backhandem po linii, doślizgując się do piłki było kapitalne i błyskawicznie znalazło się w mediach społecznościowych. Jedna z komentujących także była pod wrażeniem zagrania Polki i porównała je do zagrań znanych choćby z gry Novaka Djokovicia. - Musiała nauczyć się tego od Novaka - napisała.

Trudniejsze zadanie dla Igi Świątek w II rundzie US Open. Rywalka znana z Australian Open

W II rundzie tegorocznego US Open Iga Świątek zmierzy się z Fioną Ferro. Francuzka w I rundzie turnieju pewnie pokonała Japonkę Nao Hibino 6:1, 6:4. 24-latka jest zdecydowanie niżej notowana od Polki - zajmuje dopiero 74. miejsce w rankingu WTA. Obie tenisistki mierzyły się ze sobą do tej pory tylko raz. Miało to miejsce w lutym w III rundzie Australian Open. Górą była wtedy Świątek, która wygrała 6:4, 6:3. 

Więcej o: