Mecz Huberta Hurkacza przerwany w IV secie i przełożony na wtorek

Mecz Huberta Hurkacza z Daniłłem Miedwiediewem zostanie dokończony dopiero we wtorek. Spotkanie zostało przerwane w poniedziałek z powodu deszczu przy stanie 2:1 w setach dla Rosjanina.

Bardzo wyrównaną walkę toczył Hubert Hurkacz z drugim tenisistą światowego rankingu ATP. Chociaż pierwszą partię tenisista z Wrocławia przegrał 2:6, to w kolejnej odgryzł się rywalowi, pokonując go w tie breaku, oddając mu zaledwie dwa punkty. W trzecim secie lepszy okazał się Rosjanin, który wygrał 6:3, zaledwie raz przełamując Hurkacza.

Zobacz wideo Polish Esport Cup

To właśnie serwis był kluczową rzeczą w tym meczu. W pierwszym secie Daniłł Miedwiediew dwukrotnie przełamał Polaka, w trzecim dokonał tego raz. W drugim, gdy Hurkacz ani razu nie oddał podania, pokonał przeciwnika w tie breaku. Na razie niestety Polakowi ani razu nie udało się przełamać przeciwnika. Hurkacz miał tylko jeden break point w całym spotkaniu. Nie wykorzystał go, bo Rosjanin popisał się wygrywającym serwisem.

Mecz Hurkacza przeniesiony na wtorek

Mecz został przerwany przy wyniku 4:3 dla Hurkacza w czwartym secie. W tej partii nie było żadnych przełamań, obaj panowie utrzymywali podania, a kolejny serwować miał Miedwiediew. Miał, jednak spotkanie zostało przerwane z powodu opadów deszczu. Na korcie numer dwa, który nie jest zadaszony, trawa została nakryta specjalną płachtą, a zawodnicy przez około godzinę czekali na poprawę pogody.

Ta jednak nie nadeszła. Organizatorzy turnieju zdecydowali, że spotkanie zostanie dokończone dopiero we wtorek. Na razie nie wiadomo, o której zawodnicy pojawią się na korcie. Wielce prawdopodobne, że Polak i Rosjanin dograją mecz na korcie centralnym, ponieważ prognozy pogody na kolejne dni również nie są optymistyczne.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.