Wiera Zwonariowa w rankingu WTA plasuje się na 96. miejscu, natomiast jej wtorkowa rywalka jest notowana dużo wyżej, bo na 52. miejscu. Nie przeszkodziło to jednak Rosjance pokonać Czeszkę w jedną godzinę i 47 minut. Mecz został wznowiony, po tym jak w poniedziałek opady deszczu uniemożliwiły jego dokończenie.
W poniedziałek spotkanie zostało przerwane w momencie, gdy Zwonariowa prowadziła 1:0 w setach. Pierwszą partię wygrała 7:5, w drugiej było 2:2 bez przełamań. Dalsza faza drugiego seta była niezwykle zacięta, ale to Rosjanka miała więcej atutów po swojej stronie. Przy stanie 4:4 Zwonariowa przełamała Czeszkę i wyszła na prowadzenie. W kolejnym zakończyła mecz przy własnym podaniu, wykorzystując pierwszą piłkę meczową. Ostatecznie 36-letnia tenisistka wygrała 2:0 i w kolejnej rundzie zmierzy się z Igą Świątek.
Obie zawodniczki dotychczas nigdy przeciwko sobie nie grały. Spotkanie ma zostać rozegrane 30 czerwca. Na razie nie jest jeszcze znana jego godzina. Jednymi z największych sukcesów Zwonariewej w karierze były finały Wimbledonu i US Open w 2010 roku. W rankingu WTA najwyżej była na 2. miejscu.
Przypomnijmy, że Polka w poniedziałek pierwszy raz wygrała mecz w seniorskim Wimbledonie po pokonaniu 2:0 (6:4, 6:4) Su-Wei Hsieh (69. miejsce w rankingu WTA). Dla Świątek to już najlepszy wynik w historii jej występów w londyńskiej imprezie. Rok temu turniej odwołano, a dwa lata temu zakończyła zmagania już na pierwszej rundzie.
We wtorek swoje pierwsze spotkanie w Wimbledonie rozegra Hubert Hurkacz (18. miejsce w rankingu ATP), który około 15 ma rozpocząć mecz z Włochem Lorenzo Musettim (63. miejsce w rankingu ATP). W środę do rywalizacji przystąpi za to Magda Linette (44. miejsce w rankingu WTA), której rywalką jest Amanda Anisimowa (81. miejsce w rankingu WTA).