Media: Iga Świątek faworytką Rolanda Garrosa! "Chcecie więcej dowodów?"

Kilka dni temu Iga Świątek w oszałamiającym stylu wygrała turniej WTA 1000 w Rzymie, pokonując w finale 6:0, 6:0 Czeszkę Karolinę Pliskovą. Dla Polki był to trzeci wygrany turniej, po zeszłorocznym French Open i zmaganiach w tym roku w Adelajdzie. W zbliżającym się turnieju wielkoszlemowym w Paryżu Świątek postara się obronić tytuł. Dzięki wygranym turnieju w Rzymie Polka awansowała na dziewiąte miejsce w rankingu WTA. Ale pojawiają się głosy, że to właśnie 19-letnia warszawianka jest główną faworytką French Open. 

Tak przynajmniej sądzi portal givemesport.com. - Skoro wygrała poprzedni turniej, to i teraz musimy na nią patrzeć jak na faworytkę. Polska gwiazda wygrała poprzednią edycję nie tracąc seta i bezlitośnie bijąc takie rywalki jak Halep czy Kenin. Justine Henin była ostatnią zawodniczką, która wygrała dwa razy z rzędu French Open, a 19-latka też może tego dokonać. Chcecie więcej dowodów? W zeszły weekend Świątek wygrała finał w Rzymie w zaledwie 46 minut - czytamy w artykule.

Portal zwraca uwagę, że Świątek będzie chciała zostać pierwszą tenisistką, która obroni tytuł zdobyty w Paryżu od czasów Justine Henin (wygrywała trzy razy z rzędu w latach 2005-2007). Największe szanse, po Świątek, według givemesport.com ma Ashleigh Barty. - Jeszcze kilka tygodni temu numer jeden światowego tenisa była zdecydowaną faworytką. Ale po przegranym finale w Madrycie z Sabalenką i kreczu w ćwierćfinale Italian Open z Gauff po kontuzji ramienia można zadawać pytania o jej formę fizyczną. Jeśli jednak będzie w pełni zdrowa, to zdecydowanie powalczy o drugi wielkoszlemowy triumf.

A potem kolejno największe szanse przyznaje się takim tenisistkom jak:  Aryna Sabalenka, Serena Williams, Petra Kvitová, Veronika Kudermetova,  Elina Svitolina i Coco Gauff.

Prestiżowy turniej w Paryżu rozpocznie się 30 maja, a skończy 13 czerwca. Kwalifikacje odbędą się w dniach 24-28 maja.

Kto jest wymarzoną rywalką Świątek?

 - Marzę o tym, aby w swojej karierze zmierzyć się z Sereną Williams. To jest legenda tenisa, tego nie trzeba argumentować. Chciałabym tego niezależnie od wyniku i przebiegu meczu, to byłoby dla mnie świetne doświadczenie - powiedziała.