Iga Świątek niedawno w pięknym stylu triumfowała w turnieju WTA w Rzymie. W finale nie dała szans Czeszce Karolinie Pliskovej, którą pokonała 6:0, 6:0. Dla Polki był to już drugi tytuł zdobyty w tym roku. W lutym 19-latka triumfowała w turnieju w Adelajdzie. Już za kilka dni natomiast stanie przed szansą na powtórzenie swojego największego sukcesu w karierze. W poniedziałek rozpoczyna się wielkoszlemowy Roland Garros, w którym Iga Świątek triumfowała w ubiegłym roku.
Iga Świątek jest w tym roku w niesamowitej formie, co doprowadziło ją już do dwóch triumfów w turniejach WTA. Dzięki temu Polka zainkasowała już sporą sumę za swoje tegoroczne występy. Jej niedawny triumf w Internazionali d’Italia w Rzymie wart był 178 tysięcy euro, czyli około 800 tysięcy złotych. Wcześniejsze zwycięstwo w Adelajdzie natomiast warte było mniej, bo 68 tysięcy euro. W sumie za wszystkie tegoroczne występy Iga Świątek zarobiła do tej pory 620 tysięcy euro, czyli około 2,8 miliona złotych.
Niedługo Polka stanie jednak przed szansą, aby zarobić ponad dwa razy więcej. Już za kilka dni rozpoczyna się wielkoszlemowy turniej Roland Garros w Paryżu, w którym Polka triumfowała w zeszłym roku. Jeżeli 19-letniej tenisistce udałoby się powtórzyć ten sukces, zarobiłaby aż 1,6 miliona euro, czyli około 7,2 miliona złotych. Występ w finale wyceniono na 800 tysięcy euro, a w półfinale na ponad 425 tysięcy euro.
Turniej na kortach Rolanda Garrosa rozpocznie się 24 maja i potrwa do 13 czerwca. Iga Świątek przystąpi do rywalizacji jako dziesiąta rakieta świata. Tak wysoko w rankingu WTA jeszcze nie była.