Rafael Nadal jest absolutnym królem "mączki", czyli gry na kortach ziemnych. Aż 13 z 20 wygranych przez niego turniejów wielkoszlemowych to paryski Roland Garros. W Paryżu Hiszpan wygrał aż 100 ze 102 rozegranych przez siebie spotkań, ponosząc zaledwie dwie porażki - z Robinem Soederlingiem w 2009 i Novakiem Djokoviciem w 2015 roku. Ponadto Nadal w niedzielę po raz dziesiąty w karierze wygrał turniej ATP 1000 w Rzymie, zwyciężając w finale Novaka Djokovicia 7:5, 1:6, 6:3.
Do miana królowej mączki z kolei zaczyna aspirować Iga Świątek. Polka najpierw w 2020 roku wygrała Rolanda Garrosa, a teraz, podobnie jak Nadal, okazała się najlepsza w Rzymie, fundując w finale Czeszce Karolinie Pliskovej tzw. "rower", czyli pokonując ją 6:0, 6:0. Przy okazji polska tenisistka spełniła swoje marzenie, spotykając na siłowni swojego idola - Rafaela Nadala.
Nie omieszkała zrobić sobie z nim zdjęcia i opublikować go na mediach społecznościowych. "Oto ja, Rafa i jego udo... A zupełnie poważnie, dziękuję za życzliwość, klasę i czas poświęcony przed meczem na zrobienie sobie tego zdjęcia" - napisała Polka.
Wcześniej Iga Świątek miała okazję porozmawiać z Nadalem tylko za pośrednictwem wideoczatu, tuż po wygranym przez siebie turnieju w Paryżu. "OMG, spotkałam się online z Rafaelem Nadalem (przepraszam za niefortunne zdjęcie). Marzenia się spełniają" - napisała wówczas Polka.