Jak wcześniej ze sobą nie grały, tak teraz widzą się ciągle. To będzie jak deja vu. Iga Świątek (17. w rankingu WTA) zaczyna kolejny turniej WTA w tym sezonie, gra w pierwszej rundzie i trafia na Amerykankę Alison Riske. 30-latka to 27. rakieta świata i grała już z Polką w poprzednim turnieju, w Madrycie.
Deja vu Świątek w pierwszej rundzie turnieju w Rzymie. A potem powtórka z finału French Open?
Wtedy Świątek wypadła świetnie i wygrała 6:1, 6:1 w godzinę i osiem minut. Czy teraz może być jej trudniej? Jest po odpadnięciu z rywalizacji w Hiszpanii w trzeciej rundzie, gdy pokonała ją w tym momencie najlepsza zawodniczka rankingu WTA, Ashleigh Barty. Riske zna jednak bardzo dobrze, a na mączce Amerykanka nie potrafiła uwidocznić atutów swojej gry.
Jakie rywalki mogą czekać Polkę w dalszych rundach? Już w drugiej rundzie może trafić na będącą w dobrej formie Czeszkę Karolinę Muchovą (20. w rankingu WTA), a następnie Amerykankę Sofię Kenin (czwarta w rankingu WTA), którą pokonywała rok temu w finale wielkoszlemowego Roland Garros.
Magda Linette trafiła na Kvitovą. Trudny mecz przed drugą z Polek
Poza Świątek w Rzymie zagra także inna Polka, która trafiła na o wiele silniejszą rywalkę. Magda Linette (48. w rankingu WTA) w pierwszej rundzie turnieju zagra z Petrą Kvitovą (12. w rankingu WTA).
Wolny los w pierwszej rundzie miało osiem najwyżej rozstawionych zawodniczek - Ashleigh Barty, Naomi Osaka, Simona Halep, Sofia Kenin, Elina Switolina, Biana Andreescu, Aryna Sabalenka i Serena Williams. najciekawszymi parami pierwszej rundy turnieju WTA 1000 w Rzymie będą natomiast mecze Karoliny Pliskovej z Venus Williams i Corri Gauff z Julliją Putincewą. Początek rywalizacji we Włoszech od poniedziałku, 10 maja.
