Dotychczasowo Iga Świątek bez większych problemów radzi sobie w Mutua Madrid Open. W I rundzie w błyskawicznym tempie (mecz trwał jedną godzinę i osiem minut) pokonała Amerykankę Alison Riske 6:1, 6:1, a w kolejnej rozprawiła się z Niemką Laurą Siegemund (59. miejsce w rankingu WTA), wygrywając 6:3, 6:3. W tym spotkaniu Polka również zdecydowanie przeważała, a sam mecz zostanie zapamiętany głównie z tego, że Świątek wykorzystała dopiero 11. piłkę meczową.
W III rundzie turnieju Polkę czekać będzie bardzo trudne zadanie, gdyż w poniedziałek zmierzy się z Australijką Ashleigh Barty, która w II rundzie z problemami wygrała ze Słowenką Tamarą Zidansek (80. WTA) 6:4, 1:6, 6:3. Nie zmienia to jednak faktu, że Barty została w tym turnieju rozstawiona z "jedynką" i uchodzi za główną faworytką do wygrania madryckiego turnieju.
Australijka prezentuje w tym roku bardzo wysoką formę. Tylko w tym roku wygrała trzy turnieje WTA, w Melbourne i Miami na kortach twardych, a także na mączce w Stuttgarcie. Z tego ostatniego turnieju tuż przed jego rozpoczęciem wycofała się Iga Świątek. Barty ma na koncie 11 zwycięstw w turniejach WTA, w tym jedną wygraną w turnieju Wielkiego Szlema. W 2019 roku zwyciężyła we French Open po wygraniu w finale Czeszkę Marketę Vondrousovą 6:1, 6:3. Liderką światowego ranku po raz pierwszy została w czerwcu 2019 roku. Aktualną pozycję utrzymuje zaś od września 2019 roku.
Dotychczasowo Iga Świątek nie mierzyła się jeszcze z Ashleigh Barty. Do długo oczekiwanego starcia Polki z najlepszą tenisistką na świecie mogło dość stosunkowo niedawno, bo w lutym br. W 1/4 finału turnieju WTA 500 w Adelajdzie Polka zagrała Danielle Collins, która rundę wcześniej pokonała australijską tenisistkę. Mecz Iga Świątek - Ashleigh Barty zostanie rozegrany w poniedziałek 3 maja. Zwyciężczyni awansuje do ćwierćfinału turnieju Mutua Madrid Open.