Rozmowy dotyczące niewielkiego opóźnienia turnieju Rolanda Garrosa trwały od kilku dni. Powodem były obowiązujące w całym kraju coraz surowsze restrykcje wprowadzone z uwagi na pandemię koronawirusa.
Tegoroczna edycja French Open została przełożona na 30 maja i potrwa do 13 czerwca. "Francuska Federacja Tenisowa (FFT) ma nadzieję, że restrykcje zostaną poluzowane do końca maja, co pozwoli na wpuszczenie na trybuny większej liczby publiczności" - czytamy w "L'Equipe"
W całej Francji od soboty obowiązuje całkowity lockdown. Podobnie jak w Polsce, wszystkie profesjonalne rozgrywki odbywają się bez udziału publiczności. Prezes FFT Gille Moretton - jak zapowiada - pracuje nad każdym możliwym scenariuszem dotyczącym turnieju, ale liczy, że organizatorzy French Open będą mogli wpuścić przynajmniej część widzów na trybuny. Wyklucza jednak, że turniej zostanie odwołany.
Poprzednia edycja turnieju Rolanda Garrosa także została przeniesiona z powodu pandemii koronawirusa.
French Open w 2020 r. odbył się na przełomie września i października z ograniczoną liczbą kibiców na trybunach. W singlu najlepsi okazali się Iga Świątek i Rafael Nadal. W grze podwójnej mężczyzn triumfowali Niemcy - Kevin Krawietz i Andreas Mies, zaś w grze podwójnej kobiet Węgierka Tímea Babos i Francuzka Kristina Mladenovic.