Pierwszy taki finał od 18 lat! Tenisowy świat rozpływa się nad Hurkaczem

"Wykazał się opanowaniem i wstrzemięźliwością", "Pierwszy raz w karierze pokonuje dwóch graczy z top 10 w jednym turnieju", "Stał się królem newralgicznych momentów", "Straszyli, że to będzie długa noc" - to tylko niektóre z komentarzy pod adresem Huberta Hurkacza, który awansował do finału turnieju Masters 1000 po wygranej z Rosjaninem Andriejem Rublowem.

Hubert Hurkacz odniósł w nocy z piątku na sobotę polskiego czasu największy sukces w karierze, pokonując w półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Miami ósmego tenisistę świata - Andrieja Rublowa 6:3, 6:4. - Wiemy jak gra Rublow: wszystko wali z całej siły, ile fabryka dała. Jeżeli Hubert będzie dobrze serwował, jeżeli będzie w stanie zmieniać rytm gry, czego nie lubi Rosjanin, to myślę, że Polak może ten mecz wygrać - mówił przed półfinałem w rozmowie ze Sport.pl Dawid Olejniczak, były tenisista, dziś komentator Polsatu Sport.

Zobacz wideo "Hurkacz i Majchrzak ciągle się rozwijają. Może coś fajnego pokażą"

Hurkacz pokonał faworyta i zagra w finale turnieju Masters 1000 w Miami. Środowisko tenisowe zachwycone wielkim sukcesem Polaka

Polak nie był faworytem starcia z Rosjaninem, który przed rozpoczęciem meczu miał na koncie w 2021 roku aż 20 zwycięstw i tylko 3 porażki. Grał w ćwierćfinale Australian Open, wygrał turniej w Rotterdamie i dotarł do półfinału w Dubaju oraz w Dausze. Natomiast Sklasyfikowany na 37. pozycji Hurkacz triumfował z kolei na początku stycznia w ATP 250 w Delrey Beach. Na oficjalnym profilu "ATP Tour na Twitterze przed spotkaniem przeprowadzono ankietę, w której wzięło udział ponad 1900 osób. Pytanie brzmiało: "Kto zmierzy się w finale Miami Open  z Sinnerem?". Aż 69,8 proc. głosów oddano na Andrieja Rublowa, a tylko 31,1 proc. na Hurkacza.

Zagraniczne portale, dziennikarze i eksperci ze świata i Polski byli zachwyceni sukcesem Hurkacza, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami za pośrednictwem Twittera.

- Hubert Hurkacz wykazał się opanowaniem i wstrzemięźliwością, aby pokonać Rublowa - czwartego rozstawionego w turnieju - w dwóch setach i awansować do swojego pierwszego finału Masters 1000 - napisał ESPN Tenis.

Ostatnim turniejem Masters, w którym nie uczestniczył przynajmniej jeden z następujących graczy: Federer, Nadal lub Djoković, był Paris Masters 2004.

Pierwszy taki finał od 18 lat

- 31. Jannik Sinner vs 37. Hubert Hurkacz w Miami to pierwszy finał ATP Masters między dwoma graczami spoza pierwszej trzydziestki od czasu meczu Tima Henmana z Andrei Pavelem w Paris Masters w 2003 roku - zwrócił uwagę Tumaini Carayol, dziennikarz sportowy "The Guardian". - Cztery wygrane z tenisistami z top 20 - dodał.

- To pierwszy raz w karierze Hurkacza, kiedy pokonuje dwóch graczy z top z 10 w jednym turnieju. W tym sezonie na Florydzie ma bilans 9:0. Również w ciągu roku dużo jeździ na Florydzie - wyliczył Jose Morgado, portugalski dziennnikarz "Record".

- Hubert Hurkacz w finale ATP Masters 1000 w Miami. To największe osiągniecie 24-latka w karierze. Polak zagrał z Rublowem GENIALNIE i wygrał 6:3, 6:4. To bez wątpienia przełom w karierze wrocławianina. Nagle stał się królem newralgicznych momentów. W finale z Sinnerem - to z kolei komentarz Macieja Trąbskiego z "Onetu".

- Ja też nie mogę zasnąć, a muszę wstać przed 7 do poranka w Polsat News. Super grał dzisiaj Hubi!!! - napisał Dawid Olejniczak, były tenisista, a obecnie komentator tenisa w Polsacie Sport. - Co robi Hubert Hurkacz w Miami Open: - super serwuje (najlepiej w karierze), skutecznie returnuje (szczególnie w ważnych momentach), bombarduje rywali zarówno z FH jak i BH, często widzimy go przy siatce pewnie grającego i ma zaje..ście silną psychikę - wskazał we wcześniejszym wpisie.

- Finały między Włochem Jannikiem Sinnerem a Polakiem Hubertem Hurkaczem będzie najmłodszą obsadą turniejów ATP Masters 1000 od 2009 roku, gdy był Canada Masters pomiędzy Andym Murrayem a Juanem Martinem del Potro - zauważył "TennisMyLife".

- Hubert Hurkacz - Andriej Rublow 6:3, 6:4 i jest finał #MiamiOpen po 88 min! A eksperci straszyli, że to będzie długa noc. Hurkacz ma w Miami na rozkładzie: Tsitsipasa nr 5 ATP, Rublowa nr 8, Shapovalova nr 11, Raonica nr 19. Finał z Sinnerem (31 ATP) w niedzielę o 19 - napisał nasz dziennikarz, Łukasz Jachimiak.

- Rozumiem, że w Miami Open zabrakło "wielkiej trójki", nie ma Thiem-a, odpadli nr 1 i 2 turnieju, czyli szeregi faworytów przerzedzone, ale nie wierzę, by ktokolwiek przewidywał finał Sinner vs. Hurkacz. Tym większe gratulacje dla Polaka i Włocha - podsumował Adam Romer, red. naczelny magazynu "TenisKlub".

W meczu o tytuł Hurkacz zmierzy się z 19-letnim Włochem Jannikiem Sinnerem, który w półfinale ograł Hiszpana Roberto Bautistę-Aguta. Spotkanie Sinner - Hurkacz odbędzie się w niedzielę o 19. Relacja na żywo na Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA