Hurkacz potrzebował aż dwóch godzin i 22 minut, aby po raz drugi w karierze pokonać greckiego tenisistę 2:6, 6:3, 6:4. Dla Polaka to jeden z największych, o ile nie największy sukces w karierze, bo turniej na Florydzie jest nazywany piątą lewą Wielkiego Szlema!
Na twitterze triumfem Hurkacza zachwyconych było wiele osób na co dzień związanych z tenisem. - To nie był mecz, w którym Tsitsipas grał źle. Po prostu Hubert Hurkacz w 2. i 3. secie wszedł na taki poziom, że go złamał. Oglądało się to z wielką przyjemnością, można tylko chylić czoła. Wielkie zwycięstwo, wielki wynik w Miami. A może to wcale nie koniec - napisał Maciej Łuczak, dziennikarz TVP Sport.
- Zaskakujące Miami Open staje się jeszcze bardziej zaskakujące, gdy Hubert Hurkacz denerwuje Stefanosa Tsitsipasa i wygrywa 2-6, 6-3, 6-4 - skomentował korespondent NY Times, Christopher Clarey.
- Hubert Hurkacz w półfinale Miami Open! Wielkie brawa za wygraną 2:6, 6:3, 6:4 ze Stefanosem Tsitsipasem. Jak mówiłem wczoraj, gdzie miał ograć Greka, jak nie na Florydzie, drugim domu Huberta. Brawo, brawo! - zauważył Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "TenisKlub".
- HUBERT HURKACZ w półfinale turnieju w Miami! Polak ograł piątego na świecie Stefanosa Tsitsipasa 2:6, 6:3, 6:4. Cieszy gigantyczny sukces, ale przede wszystkim pewne zmiany w grze Polaka. Dla mnie ten turniej to kamień milowy w karierze wrocławianina - skomentował dziennikarz "Onetu", Maciej Trąbski.
- Tak jest! Trzeci dublet Huberta Hurkacza z rywalem z TOP10 na świecie! 2xThiem, 2xTsitsipas, 2xNishikori. Półfinał w Miami, powrót do TOP30, rekordowa pozycja w rankingu. Nieźle Krótko mówiąc: wiadro optymizmu - napisał Marek Furjan, komentator tenisa w Eurosporcie i Canal + Sport.
- W Wielki Czwartek, Wielki Hubi - dodała Joanna Sakowicz-Kostecka, była tenisistka, a obecnie eskeprtka Canal + Sport.
- Nie miałem szczęścia w przygodzie z tenisem jako zawodnik, ale jako sprawozdawca mam aż za dużo szczęścia do dobrych i zwycięskich meczów !!! Hubert Hurkacz skuteczny jak Tommy Lee Jones w "Ściganym" - napisał Dawid Olejniczak, komentator tenisa w Polsacie Sport.
Dzięki wygranej Hurkacz awansuje w rankingu ATP przynajmniej o 10 pozycji, na 27. miejsce i 9. miejsce w rankingu ATP Race. W półfinale w Miami Polak zmierzy się z Sebastianem Kordą albo Andriejem Rublowem.