6:0, 6:1 z duetem Blinkowa - Niculescu, następnie 6:3, 6:1 z rozstawionym z numerem 6. chińskim deblem Xu - Zhang, teraz wygrany ćwierćfinał w stosunku 6:1, 6:4 z Ukrainką Ludmyłą Kiczenok i Łotyszką Jeleną Ostapenko. Iga Świątek i Amerykanka Bethanie Mattek Sands radzą sobie w Miami doskonale i są już w półfinale.
W pierwszym secie polsko-amerykański debel wygrał wszystkie gemy przy serwisie rywalek, a sam został przełamany zaledwie raz. Efekt to wygrany szybko set 6:1 już przy pierwszej piłce setowej.
W drugiej partii walka była zdecydowanie bardziej zacięta. Świątek i Mattek-Sands zaczęły tego seta źle. Ukrainka i Łotyszką zdołały się zmobilizować i nie tylko zaczęły wygrywać swoje podanie, ale raz również przełamały swoje rywali, doprowadzając do stanu 4:1. To było jednak wszystko, na co tego dnia było je stać. Polka i Amerykanka wzięły się do roboty, wygrały pięć kolejnych gemów, a co za tym idzie, także całego seta i mecz.
W półfinale przeciwniczkami Igi Świątek i Bethanie Mattek-Sands będą rozstawione z numerem piątym Japonki Shuko Aoyama oraz Ena Shibahara. To spotkanie zostanie rozegrane w piątek.