Hubert Hurkacz wygrywa w dwóch setach! Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo

Hubert Hurkacz awansował do III rundy turnieju ATP w Miami. Polski tenisista pokonał w sobotę Amerykanina Denisa Kudlę w dwóch setach - 7:6, 6:4. W kolejnej rundzie zmierzy się z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem lub Białorusinem Ilją Iwaszką.

Przeciwko 123. w światowym rankingu Amerykaninowi Polak (ATP 37.) był faworytem, niemniej jednak zwycięstwo wcale nie przyszło mu łatwo. Szczególnie w pierwszym secie walka była niezwykle zacięta. Poza pierwszym gemem obaj tenisiści praktycznie nie dopuszczali do gry na przewagi, pewnie wygrywając swoje podanie. Jak często w takich sytuacjach bywa, o wygranej w secie decyduje tie-break. W nim już "minibreaków" nie brakowało. Hurkacz wyszedł na trzypunktowe prowadzenie 5:2, którego już nie oddał, zwyciężając tie-breaka do 5, a cały set 7:6.

Zobacz wideo Australian Open. 100 niewymuszonych błędów Hurkacza, strój Williams i rozpacz Monfilsa. Co dalej?

Druga partia rozpoczęła się dla polskiego tenisisty znakomicie. Już w pierwszych trzech gemach dostał od rywala trzy szanse na przełamanie, z których aż dwie wykorzystał. Przy prowadzeniu 3:0 z dwoma breakami Hurkacz miał mały przestój, dzięki czemu Kudla zdołał odrobić jedno przełamanie. Na więcej Polak już nie pozwolił. Wygrywał bez trudu kolejne gemy serwisowe, doprowadzając całego seta oraz mecz do pomyślnego dla siebie końca. Zwyciężył 7:6, 6:4, wykorzystując już swoją pierwszą piłkę meczową.

W kolejnej rundzie Polak może zmierzyć się z innym Denisem - Shapovalovem, rozstawionym z numerem 6. Co ciekawe Hurkacz grał z nim niedawno w 1/8 finału turnieju ATP w Dubaju. Lepszy okazał się Kanadyjczyk, który wygrał 6:4, 6:3. Wieczorem polskiego czasu Shapovalov zmierzy się w swoim meczu II rundy z Białorusinem Ilją Iwaszką i będzie zdecydowanym faworytem tego starcia. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.