Turniej w Miami to jedna z najbardziej prestiżowych imprez w tym sezonie. Obsada kobiecego turnieju jest bardzo mocna. Z najlepszych tenisistek świata brakuje jedynie Sereny Williams, która niedawno musiała poddać się zabiegowi dentystycznemu. W Miami drabinka jest ustawiona na 128 nazwisk. Różnica względem turniejów wielkoszlemowych jest taka, że w Miami jest wolny los dla rozstawionych.
Iga Świątek, 16. w rankingu WTA, a rozstawiona w turnieju z numerem 15, otrzymała wolny los i rozpocznie zmagania w Miami Open dopiero od drugiej rundy. Ale już w drugiej rundzie czeka ją ciężka przeprawa z 40. rakietą świata, Barborą Krejcikovą. Czeszka była zdecydowaną faworytką w meczu z Anną Blinkową i ostatecznie stanęła na wysokości zadania mimo problemów w drugim secie.
Podczas turnieju w Dubaju Krejcikova awansowała do finału, gdzie uległa Garbine Muguruzie, która z kolei wcześniej wyeliminowała właśnie Igę Świątek. Do tamtej pory nie straciła ani jednego seta i zostawiła w pokonanym polu Marię Sakkari, Swietłanę Kuzniecową i Jil Teichmann.
Mecz Igi Świątek z Barborą Krejcikovą będzie pierwszym pojedynkiem obu tenisistek. Jeżeli Iga pokona Czeszkę, to w następnej rundzie zmierzy się z Madison Keys lub lepszą z pary Kateriną Siniakova-Ana Konjuh. Natomiast w czwartej rundzie może dojść do kolejnego pojedynku z Simoną Halep.
Mecz Igi Świątek z Barborą Krejcikową odbędzie się w czwartek. Relacja na Sport.pl