Odrodzenie Genie Bouchard! Nawiązuje grą do najlepszych czasów

Eugenie Bouchard (144. WTA) po raz kolejny próbuje się odbudować. W nocy z czwartku na piątek polskiego czasu awansowała do półfinału turnieju WTA w Guadalajarze, pokonując Amerykankę Caty McNally 6:4, 6:3 (120. WTA).

Bouchard w Meksyku gra z dziką kartą. Z turnieju wyeliminowała już trzy rywalki. Wcześniej rozprawiła się z Amerykanką Caroline Dolehide (154. WTA) 3:6, 6:1, 6:3 i Słowenką Kają Juvan (91. WTA) 6:4, 6:3. Dla kanadyjskiej tenisistki awans do półfinału turnieju w Guadalajarze jest dopiero drugim takim osiągnięciem w ciągu ostatnich dwóch lat. We wrześniu Bouchard po czterech latach przerwy doszła nawet wyżej, bo do finału imprezy WTA Stambule, gdzie przegrała z Rumunką Patricią Marią Tig (61. WTA) 6:2, 1:6, 6:7 (4-7).

Zobacz wideo "Czekamy na mecze Igi Świątek z takimi rywalkami jak Serena Williams"

"Była kiedyś piątą rakietą świata, grała w finale Wimbledonu, trzy kolejne turnieje Wielkiego Szlema kończyła w czołowej czwórce, a marketingowcy szacowali, że na rynku reklamowym będzie gdzieś między Neymarem a Usainem Boltem. Teraz wraca po wielkiej zapaści. [...] W ubiegłym sezonie przegrała 13 meczów z rzędu, wypadła poza trzecią setkę rankingu. Nie dawała o sobie w tym czasie zapomnieć: a to odważne zdjęcia, a to opowieści o randkach, a to charytatywna randka, a to reklama portalu randkowego. Jak tłumaczy, tak sobie życzą sponsorzy i nie zamierza tego zmieniać. Mówi, że gdy wygrywała, ludzie ją kochali za to, co wrzucała do sieci. Kiedy zaczęła przegrywać, za to samo jej nienawidzą" - pisał Paweł Wilkowicz o Bouchard.

Kanadyjka od jesieni ubiegłego roku współpracuje z Gilem Reyesem, trenerem przygotowania fizycznego, któremu sławę zapewniła praca z Andre Agassim. - Jest najlepszym na świecie specjalistą od treningu kondycyjnego - mówiła Bouchard. Agassi i jego żona Steffi Graf też czasem grają z nią treningowo w Las Vegas, gdzie Bouchard przeniosła się, by ćwiczyć pod okiem Reyesa

Gdy wydawało się, że Bouchard wraca do formy, to w styczniu spotkał ją zimny prysznic. 27-latka niespodziewanie przegrała 2:6, 4:6 w kwalifikacjach Australian Open z Chinką Yue Yuan, będącą wówczas w trzeciej setce rankingu i to mimo tego, że w drugim secie kanadyjska tenisistka prowadziła już 4:1 po dwukrotnym przełamaniu rywalki. Przypomnijmy, że to właśnie w AO Bouchard po raz pierwszy grała w półfinale Wielkiego Szlema. Miało to miejsce w 2014 roku.

Kolejna próba odbudowy Bouchard. Kanadyjka zagra w półfinale turnieju WTA w Guadalajarze

Bouchard ma 27 lat i cały czas stara się nawiązać do swoich najlepszych czasów sprzed kilku lat. W turnieju WTA w Guadalajarze idzie jej coraz lepiej. Wyeliminowała już dwie wyżej rozstawione rywalki, a w półfinale na Kanadyjkę czeka Włoszka Elisabetta Cocciaretto (134. WTA), która do imprezy musiała przebijać się przez kwalifikacje i wygrała już pięć spotkań z rzędu - dwa w kwalifikacjach i trzy w głównym turnieju, gdzie nie straciła choćby jednego seta. W drugim półfinale turnieju w Meksyku Hiszpanka Sara Sorribes Tormo (71. WTA) zmierzy się z Czeszką Marie Bouzkovą (50. WTA).

Więcej o:
Copyright © Agora SA