W czwartek rano Iga Świątek pokonała Danielle Collins i pewnie awansowała do półfinału tenisowego turnieju WTA w Adelajdzie. Polka wygrała pierwszego seta 6:2, a w drugim przy stanie 3:0 jej rywalka poddała się. Chwilę wcześniej Collins wróciła na kort po interwencji fizjoterapeutki. Amerykańska tenisistka zgłosiła kontuzjê pleców, która ostatecznie uniemożliwiła jej kontynuowanie gry.
Iga ¦wi±tek była też autorką najpiękniejszego zagrania meczu. W drugim secie Polka przy prowadzeniu 2:0 serwowała. Rywalka zepchnęła ją w akcji do defensywy, ale nasza najlepsza tenisistka kapitalnie się broniła. Najpierw bekhendem, a potem nieprawdopodobnym lobem niemal w linię końcową. Collins zdołała do niego dobiec i odbiła pi³kê forhendem, ale nie zauważyła nadbiegającej do siatki Świątek, która wygrała wymianę kapitalnym wolejem.
- To był niewiarygodny punkt. Co za piękne zagranie wolejem - mówiła komentatorka WSC Sports.
W półfinale turnieju w Adelajdzie, Iga Świątek zagra z 23-letnią Szwajcarką Jil Teichmann (61 WTA). Mecz odbędzie się w piątek o godz. 5.30 polskiego czasu.