W czwartek rano Iga Świątek pokonała Danielle Collins i pewnie awansowała do półfinału tenisowego turnieju WTA w Adelajdzie. Polka wygrała pierwszego seta 6:2, a w drugim przy stanie 3:0 jej rywalka poddała się. Chwilę wcześniej Collins wróciła na kort po interwencji fizjoterapeutki. Amerykańska tenisistka zgłosiła kontuzję pleców, która ostatecznie uniemożliwiła jej kontynuowanie gry.
Dla Świątek to już trzecia wygrana w turnieju. We wcześniejszych dwóch meczach Polka pokonała najpierw Madison Brengle 6:3, 6:4, a później Maddison Inglis 6:1, 6:3. W półfinale rywalką Świątek będzie Jil Teichmann.
Szwajcarka to obecnie 61. zawodniczka rankingu WTA. Teichmann awansowała do półfinału po bardzo długim i trudnym meczu z Łotyszką - Anastasiją Sevastovą - którą pokonała w trzech setach: 6:4, 6:7 (8), 7:5.
O ile na mecz z Collins polscy kibice nie musieli zrywać się w środku nocy, bo spotkanie rozpoczęło się o 9:00, o tyle na mecz z Teichmann trzeba będzie wstać dużo wcześniej. Początek spotkania zaplanowany jest bowiem na godzinę 5:30. Transmisję z tego spotkania przeprowadzi Canal+Sport.
W drugim półfinale Cori Gauff zagra z Belindą Bencić.