Lockdown stanu Wiktoria. "Ta decyzja nas bardzo boli". Australian Open podjęło decyzję

Australian Open bez udziału kibiców! Australijskie władze próbują walczyć z koronawirusem, który znowu o sobie przypomina. - Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że nowa mutacja się rozpowszechnia znacznie szybciej, dlatego stan Wiktoria będzie zamknięty - powiedział Dan Andrews. Premier stanu Wiktoria ogłosił pięciodniowy lockdown.

- Nie będę owijał w bawełnę. Ta decyzja nas bardzo boli. Mieszkańcy Wiktorii wiedzą to szczególnie. Ale jak wiemy, w Australii i na całym świecie, mamy do czynienia z wrogiem, którego wcześniej nie znaliśmy. Wirus jest coraz szybszy, groźniejszy i bardziej zaraźliwy. Dopóki nie otrzymamy szczepionki, musimy robić wszystko co w naszej mocy, aby go powstrzymać. W ciągu ostatnich godzin zidentyfikowane kolejne przypadki zakażeń. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że nowa mutacja rozpowszechnia się znacznie szybciej, dlatego stan Wiktoria będzie zamknięty od dziś do 23:59 17 lutego. Mieszkańcy Melbourne będą musieli pozostać w domu, z wyjątkiem zakupów niezbędnych artykułów, wyjścia do pracy i ćwiczeń sportowych. Od poniedziałku do środy będą zamknięte wszystkie szkoły.. Wszędzie obowiązuje nakaz noszenia maseczek. Nie będą też możliwe żadne zgromadzenia publiczne - powiedział Dan Andrews, premier stanu Wiktoria.

Zobacz wideo Australian Open. Iga Świątek pokazała swój trening

A skoro nie są dozwolone zgromadzenia publiczne, to znaczy, że Australian Open odbywać się będzie bez udziału publiczności. W piątek kibice jeszcze będą mogli oglądać tenisistów, ale od soboty wchodzą obostrzenia. Do tej pory lokalne władze zezwoliły na wejście na korty w Melbourne od 25 tys. do 30 tys. osób dziennie.

Co z Igą Świątek?

Hubert Hurkacz już odpadł, ale wciąż gra w nim Polka. W piątek w Melbourne Iga Świątek zmierzy się z Fioną Ferro w trzeciej rundzie Australian Open. - Dwa lata temu zaczynali z podobnego poziomu. Dziś ich kariery zmierzają w innych kierunkach. Dlaczego Hubert Hurkacz w przeciwieństwie do Igi Świątek zawodzi w najważniejszych turniejach wielkoszlemowych? - odpowiedzi na to pytanie szuka Dominik Senkowski ze Sport.pl.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.