Zadziwiający strój Sereny Williams na Australian Open. "O Boże, cudowne"

Serena Williams bez problemów ograła Laurę Siegemund (6:1, 6:1) w pierwszej rundzie Australian Open. Uwagę mediów przyciągnął jednak jej nietypowy, asymetryczny strój.

Serena Williams w ekspresowym tempie ograła Laurę Siegemund (6:1, 6:1). – Czuję się bardzo mocna – podkreśliła Amerykanka, która w tym roku nie przegrywa. Jedna z faworytek turnieju w pierwszej rundzie zaprezentowała nowy, asymetryczny kombinezon, inspirowany znakomitą lekkoatletką Florence Griffith-Joyner, która dalej jest rekordzistką świata na 100 i 200 metrów.

Serena Williams oddała cześć znakomitej lekkoatletce

– Flo-Jo była dla mnie inspiracją, gdy byłam dzieckiem – przyznała Williams. – Jej stroje zawsze robiły na mnie duże wrażenie. Ciągle się w nich coś zmieniało. Pracownicy Nike zainspirowali się strojami Florence i pomyślałam: "O Boże, to cudowne!" – powiedziała tenisistka, dla której mecz z Siegemund był już setnym w historii występów w Australii.

Williams wystąpiła w Melbourne w jednoczęściowym, asymetrycznym kostiumie, w którym wycięta była jedna noga. Był on w czarnym, fioletowym i czerwonym kolorze. Nie wiadomo, czy kostium przygotowany dla 39-latki przez Nike trafi do sprzedaży. Na razie nie ma go w ofercie amerykańskiego giganta. Niedawno Nike wypuściło serię koszulek zadedykowanych Serenie z hasłem: "Najlepsza sportsmenka w historii". W jednej z nich na trybunach w Melbourne siedział mąż tenisistki, Alexis Ohanian.

Serena Williams zachwycona Tomem Bradym. "Jest nieprawdopodobny, inspiruje mnie"

Williams, która dla wielu jest najlepszą tenisistką wszech czasów, po debiucie na Australian Open komplementowała Toma Brady'ego. – On jest w mojej grupie wiekowej! – śmiała się zawodniczka, komentując znakomity występ 43-latka w finale Super Bowl. Rozgrywający został wybrany najlepszym zawodnikiem meczu, w którym jego Tampa Bay Buccaneers pokonali Kansas City Chiefs (31:9). – Tom jest nieprawdopodobny. Nie można już mówić, że wszystko zawdzięcza systemowi wdrożonemu w New England Patriots. Jest fenomenalnym sportowcem. Inspiruje mnie – zachwycała się Serena.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.