Iga Świątek została pierwszą polską tenisistką, która wygrała w finale wielkoszlemowego turnieju singla. Polka pokonała Sofię Kenin 6:4, 6:1 na kortach Rolanda Garrosa i triumfowała w French Open bez straty seta.
Cały tenisowy świat był pod wielkim wrażeniem wyczynu 19-latki z Raszyna, która w fantastycznym stylu wygrała Wielkiego Szlema. Komplementów nie szczędził jej również John McEnroe, były amerykański tenisista. - Wcale nie widać po niej nerwów! Gra jak rutyniarka. Jej najtrudniejszy set tutaj to 6:4! Gdzie ona była rok temu? No tak, musiała skończyć liceum - mówił McEnroe w czasie transmisji finału na antenie NBC Sports.
- Podaje dużo lepiej niż Kenin. Ten ostatni serwis był silny niczym pocisk z procy - zachwalał Świątek były amerykański tenisista, po tym jak 19-latka wygrała I seta z Kenin 6:4. - Jeśli ona będzie tak grać jak teraz, to wygra pewnie z sześć Wielkich Szlemów. Pomyliła drogę do swojego boksu - to chyba jedyny moment, w którym się dziś pogubiła. Ale fajnie, że się tak cieszy - gdyby mogła, to wyściskałaby pewnie dzisiaj cały stadion - zakończył McEnroe.
McEnroe to były amerykański tenisista, który w karierze wygrał 7 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej w latach 1979-1984. W 1981, 1983 i 1984 był uznawany tenisistą roku ATP. Charakterystycznym znakiem rozpoznawczym Amerykanina była gra jednoręcznym, leworęcznym bekhendem. W swojej karierze wygrał w sumie aż 77 turniejów ATP Tour w grze pojedynczej, 78 w grze podwójnej i 1 w grze mieszanej.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl
Przeczytaj także: