Od czasu utworzenia rankingu WTA nikt nie wygrał French Open, będąc tak nisko w tej klasyfikacji. Iga Świątek przed Roland Garros była 53. zawodniczką na świecie. W 2017 roku French Open wygrała inna nierozstawiona tenisistka, Jelena Ostapenko, ale ona zaczynała z 47. pozycji. Po turnieju awansowała na 17. miejsce. Polka w nowym rankingu będzie zajmować tę samą pozycję, co wówczas zawodniczka z Łotwy.
Zawodniczką z najniższym rankingiem w historii przed wygranym turniejem wielkoszlemowym jest Evonne Goolagong, która nawet nie była uwzględniona w klasyfikacji w 1977 roku podczas Australian Open. Wśród mężczyzn rekord padł rok wcześniej także w Melbourne. Triumfował Mark Edmondson, który przed turniejem był na 212. miejscu w rankingu.
Świątek to także jedna z czterech tenisistek i tenisistów od czterdziestu lat, która wygrała turniej wielkoszlemowy jako swój pierwszy tytuł w WTA Tour. Co ciekawe, pozostałe osoby - Mats Wilander w 1982, Gustavo Kuerten w 1987 i wspomniana Jelena Ostapenko w 2017 - także robiły to podczas French Open.
Przeczytaj także: