Iga Świątek po najlepszym meczu w karierze pokonała Simonę Halep 6:1, 6:2 w 4. rundzie Roland Garros. Polka grała perfekcyjnie. Była agresywna, skoncentrowana, popisywała się pięknymi zagraniami. Rumunka, wiceliderka rankingu, była mistrzyni z Paryża, nie była w stanie odpowiedzieć na dobrą grę Polki. Świątek po tym zwycięstwie pierwszy raz w karierze awansowała do ćwierćfinału imprezy wielkoszlemowej. Dla Halep to pierwsza porażka od 17 spotkań. Ostatni raz schodziła z kortu pokonana w styczniu w półfinale Australian Open, gdy lepsza od niej była Garbine Muguruza.
- Latała nad kortem. Jestem bardzo zaskoczony tym wynikiem - mówił po meczu Świątek - Halep ekspert Eurosportu, Alex Corretja. Nic dziwnego, Polka nie była faworytką, ale zagrała jak mistrzyni wielkoszlemowa. W całym meczu miała aż 30 winnerów. Halep nie była na to przygotowana.
Polka w poniedziałek będzie miała przerwę. Kolejne spotkanie rozegra we wtorek (06.10). Wtedy to w meczu o półfinał Roland Garros zmierzy się z Martiną Trevisan (159. WTA). Włoszka niespodziewanie pokonała w 4. rundzie ósmą rakietę świata, Holenderkę Kiki Bertens 6:4, 6:4.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl