Dla Fręch od początku meczu nic nie szło po jej myśli. Przegrała drugiego i trzeciego gema serwisowego pierwszego seta, nie broniąc nawet jednego break pointa dla rywalki, co sprawiło, że przegrała partię 2:6.
Pierwsze gemy drugiej części spotkania mogły napawać nieco większym optymizmem. Przy stanie 1:1 Podoroska miała już trzy break pointy w trzecim gemie, ale Polka się wybroniła i ostatecznie wyszła na prowadzenie 2:1. W kolejnych dwóch gemach przy własnym podaniu przegrywała jednak z Argentynką i zrobiło się 2:5. Przy serwisie rywalki Fręch wygrała tylko jedną wymianę w drugim secie i to w gemie kończącym spotkanie. Podoroska wygrała 6:2 i 2:0 w całym meczu.
W kolejnej rundzie kwalifikacji do French Open Argentynka zagra z Janą Cepelovą ze Słowacji albo Rumunką Jaqueline Adiną Cristian. Porażka Fręch sprawia, że w turnieju głównym zobaczymy czwórkę Polaków - Magdę Linette, która we wtorek odpadła z turnieju WTA w Strasburgu, Igę Świątek, Huberta Hurkacza i Kamila Majchrzaka. Nie zagra w nim natomiast Katarzyna Kawa, która miała pozytywny wynik testu na koronawirusa i musiała wycofać się z turnieju. Początek rywalizacji w niedzielę, 27 września.
Przeczytaj także: