Oficjalnie Naomi Osaka wycofała się z Roland Garros z powodu kontuzji lewego ścięgna udowego. Jej absencja w Paryżu nie będzie jednak zaskoczeniem. W ostatnią sobotę Japonka triumfowała w turnieju US Open. Za nią siedem pojedynków rozegranych w Nowym Jorku w dwa tygodnie, w tym bardzo wymagający fizycznie finał z Wiktorią Azarenką. Do rozpoczęcia Roland Garros pozostały niecałe dwa tygodnie. Impreza w stolicy Francji rusza już 28 września.
Decyzja Osaki nie dziwi także dlatego, że Japonka nie przepada za kortami ziemnymi. Dotąd nigdy nie przebrnęła przez 3. rundę Rolanda Garrosa. Największe sukcesy odnosi na kortach twardych. Wygrała Australian Open 2019, US Open 2018 i 2020. W Paryżu nie zagra także obrończyni tytułu i liderka kobiecego rankingu Ashleigh Barty. Australijka opuściła również ostatni turniej na kortach Flushing Meadows.
Pod nieobecność Osaki i Barty faworytkami w Paryżu będą Simona Halep, zwyciężczyni Rolanda Garrosa 2018 oraz Wiktoria Azarenka. Białorusinka wraca do wielkiej formy, jaką imponowała przed urodzeniem dziecka. Azarenka kilka dni temu doszła do finału US Open, po drodze pokonując Serenę Williams. Obecnie występuje w turnieju w Rzymie, gdzie w 2. rundzie rozbiła triumfatorkę tegorocznego Australian Open Sofię Kenin 6:0, 6:0.
Masz ciekawy temat związany ze sportem? Wiesz o czymś, co warto nagłośnić? Chcesz zwrócić uwagę na jakiś problem? Napisz do nas: sport.kontakt@agora.pl