Świątek cudownym zagraniem zaskoczyła trzecią rakietę świata. Fani zachwyceni [WIDEO]

Iga Świątek w sobotnim meczu z Karoliną Pliskovą, w którym pokonała trzecią rakietę na świecie, zastosowała widowiskowe zagranie, które zupełnie zmyliło jej rywalkę. Zamarkowanie smeczu i delikatne uderzenie piłki za siatkę dało Polce punkt, który zachwycił jej fanów.

Iga Świątek (49. WTA) pokonała w sobotę trzecią rakietę świata Karolinę Pliskovą 6:1, 6:7, 10:4 w turnieju pokazowym w Pradze. Nawet jeśli to zwycięstwo nie miało miejsca w oficjalnym turnieju WTA, to i tak nie można go nie docenić. To znakomita zapowiedź przed turniejem US Open, który rusza już pod koniec sierpnia.

Zobacz wideo "Tenis zawodowy będzie jednym z ostatnich sportów, które ruszą"

Świątek zupełnie zmyliła rywalkę. Widowiskowe zagranie Polki w Pradze!

Polka w jednej z akcji świetnie zmyliła Pliskovą. Zamarkowała smecz i następnie delikatnie uderzyła piłkę od dołu, żeby ta spadła tuż za siatką. Czeszka tego się nie spodziewała. - Po dwóch latach treningów, w końcu dostałam szansę, żeby wykonać to zagranie - napisała na Twitterze Świątek. Kibice sugerowali, że tenisistka na chwilę zmieniła dyscyplinę na badmintona, a selekcjoner piłkarskiej reprezentacji U-21, Czesław Michniewicz stwierdził, że "poćwiczy to zagranie". 

Świątek zapomniała, że takie samo zagranie zastosowała 18 lipca podczas meczu z Karoliną Muchovą. Wówczas Polka wykonała trik, gdy zauważyła, że rywalka zmylona zamachem Świątek pobiegła w drugą stronę, niż zagrywała Świątek. Wideo z zagraniem podesłała jej na Twitterze użytkowniczka @Najdrozsza, a Polka odpowiedziała: No dobra dobra... Teraz drugi raz to zagrałam. Zawodniczka rozegrała już 10 spotkań po przerwie związanej z epidemią i przegrała tylko raz - właśnie z Muchovą. 

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.