Alexander Zverev jest jednym z niewielu uczestników turnieju Adria Tour organizowanego przez Novaka Djokovicia, którzy nie zostali zakażeni koronawirusem. Niemiec miał jednak przebywać na dwutygodniowej kwarantannie, a w mediach społecznościowych opublikowano filmiki z imprezy, na której się pojawił. - Jak można być takim egoistą? - krytykował zawodnika na Twitterze Nick Kyrgios.
Australijczyka po negatywnych wpisach o Zverevie zaczepiła legenda tenisa, Boris Becker. - Nie lubię takich szczurów. Ktokolwiek, kto obgaduje swoich kolegów ze świata sportu, nie zostanie moim przyjacielem. Spójrz sobie w lustro i myśl, że jesteś od nas lepszy - napisał do Kyrgiosa Niemiec. Ten odpowiedział: Boże, Boris. Przecież nie próbuję nikogo wepchnąć pod autobus. Pandemia to poważna sprawa i jeśli ktoś zachowuje się tak idiotycznie jak Alex, to dostanie mu się za to. Proste.
Becker w kolejnym tweecie znów nazwał Kyrgiosa "szczurem". - Dziwny tok rozumowania, mistrzu. Po prostu uważam na ludzi - odpowiadał zawodnik. Później napisał jeszcze: Boris Becker jest większym pączkiem, niż myślałem. - Śmieszny z ciebie koleś. Jak tam na końcu świata, stosujecie się do zaleceń? - ripostował Becker. - W porządku, ale nie graj teraz mojego kumpla, bo ktoś kazał ci usiąść - wskazywał Kyrgios.
Becker sześciokrotnie zwyciężał w turniejach wielkoszlemowych w singlu - trzy razy wygrywał na Wimbledonie, dwa razy w Australian Open i raz podczas US Open. Zakończył karierę w czerwcu 1999 roku, od 2013 do 2016 roku był trenerem Novaka Djokovicia. Nick Kyrgios to aktualnie 40 rakieta świata według rankingu ATP. Największym osiągnięciem Australijczyka jest ćwierćfinał Wimbledonu z 2014 i Australian Open z 2015 roku.
Przeczytaj także: