Kilka dni temu w Belgradzie odbył się zorganizowany przez Novaka Djokovicia turniej tenisowy, w którym udział mogli wziąć kibice. Poza Serbem w turnieju zagrali m.in. Dominic Thiem, Alexander Zverev i Gregor Dimitrov. Djokovicia spotkała krytyka za organizację turnieju oraz to, co wydarzyło się po nim.
Po zakończeniu zawodów najlepsi tenisiści świata imprezowali w lokalnym pubie, o czym informowała "Marca". - Djoković był mistrzem imprezy. Pokazał, że jest nie tylko numerem jeden na korcie, ale także na parkiecie - napisali hiszpańscy dziennikarze. Do sieci wyciekło wideo z nagraniem tańców zawodników, w tym także bez koszul.
We wtorek po południu serbski dziennikarz Sasa Ozmo poinformował, że Djoković zaraził się koronawirusem.
W oficjalnym oświadczeniu Serb napisał, że jego żona również jest zarażona. Testy wykonane jego dzieciom dały wynik negatywny. - Jest mi bardzo przykro z mojego powodu. Mam nadzieję, że ten przypadek nie skomplikuje czyjegoś stanu zdrowia. Teraz przez 14 dni pozostanę w izolacji, a w ciągu pięciu dni powtórzę test - napisał Djoković.
Czytaj też:
Pobierz aplikację Sport.pl LIVE na Androida i na iOS-a
Sport.pl Live .