Hubert Hurkacz o genialnym zagraniu: Na treningu spudłowałem 20 razy z rzędu

Hubert Hurkacz zajął trzecie miejsce w pokazowym turnieju na Florydzie. W ostatnim meczu grupowym pokonał 2:1 w setach Reillego Opelkę, późniejszego triumfatora. Jedno z zagrań Polaka ze spotkania z Amerykaninem może śmiało kandydować do miana najlepszego w całym 2020 roku. - Na treningu ćwiczyłem takie zagranie i spudłowałem jakieś 20 razy z rzędu - zdradził polski tenisista.

Hubert Hurkacz podczas ostatniego spotkania fazy grupowej pokazowego turnieju w West Palm Beach kilkukrotnie popisywał się fantastycznymi zagraniami, a jedno z nich robi furorę w mediach społecznościowych.

Zobacz wideo Iga Świątek: Decyzja French Open zdziwiła mnie i zaskoczyła świat tenisa

Polak w ostatnim meczu fazy grupowej, wygranym w trzech setach z Reillym Opelką (4:2, 1:4, 4:2), kilkukrotnie popisywał się imponującymi zagraniami. Jedno z nich, jeszcze z pierwszego seta, robi furorę wśród fanów tenisa. I trudno im się dziwić, bo sposób, w jaki Hurkacz minął rywala, naprawdę robi wrażenie. Zdaniem niektórych, może nawet kandydować do miana zagrania roku.

Zobacz znakomite zagranie Hurkacza:

Hurkacz: To było świetne!

Po zakończeniu spotkania z Amerykaninem pod wrażaniem polskiego tenisisty było wiele osób. "Najlepsze zagranie w erze pandemii koronawirusa" - komentowali niektórzy z fanów. Polski tenisista również postanowił odnieść się do fantastycznego zagrania. - Na treningu ćwiczyłem takie zagranie z moim trenerem i spudłowałem jakieś 20 razy z rzędu. W końcu udało mi się je wykonać. To było świetne - powiedział Hurkacz dla Tennis Channel.

Cały wywiad z Hurkaczem można zobaczyć poniżej:

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.