Pandemia koronawirusa wywołała chaos w światowym tenisie. Zaczęło się od odwołania turniejów w Indian Wells i Miami. Chwilę później organizatorzy Roland Garros zdecydowali się przełożyć paryską imprezę. Pierwotnie French Open miało zostać rozegrane w dniach 24 maja - 7 czerwca. Nowy termin to 20 września - 4 października. Decyzja Francuzów wywołała oburzenie w środowisku tenisowym. Teraz swój turniej odwołali także Anglicy.
- Naszym zdaniem najważniejsze jest zdrowie i bezpieczeństwo wszystkich, którzy sprawiają, że Wimbledon to wydarzenie angażujące społeczeństwo, graczy, gości, pracowników, wolontariuszy, partnerów, kontrahentów i lokalnych mieszkańców - przekazał komitet organizacyjny Wimbledonu w specjalnym oświadczeniu.
I dodali: Uważamy, że odwołanie Wimbledonu jest najlepszą decyzją w interesie zdrowia publicznego. Podejmujemy tę decyzję teraz, a nie za kilka tygodni, co jest w interesie osób, które miały rozpocząć przygotowania do tego wydarzenia. Ci, którzy kupili bilety, otrzymają zwrot pieniędzy i możliwość zakupu wejściówek na ten sam dzień w 2021 roku.
Historia Wimbledonu sięga 1877 roku. Do tej pory impreza nie odbyła się jedynie w 1945 roku. Organizatorzy nie próbowali jednak przenosić Wimbledonu na termin jesienny, z tego względu, że rywalizacja na trawiastych kortach możliwa jest tylko latem. Szczególnie w Wielkiej Brytanii.