Faworytem środowego starcia był Nadal, zeszłoroczny finalista (przegrał wówczas z Novakiem Djokoviciem) i lider światowego rankingu. Thiem w ostatnich tygodniach pokonał wprawdzie m.in. Novaka Djokovicia i Rogera Federera, ale w Melbourne męczył się choćby w drugiej rundzie z występującym dzięki "dzikiej karcie" Australijczykiem Alexem Boltem, którego pokonał w pięciu setach.
Ćwierćfinałowe starcie dostarczyło niesamowitych emocji. W pierwszym i drugim secie Nadal dwukrotnie prowadził z przełamaniem, ale ostatecznie przegrał oba sety. Thiem okazał się lepszy w tie-breakach. Nadal swoim zwyczajem walczył do końca. W trzecim secie przełamał rywala i wygrał 6:4. W czwartej partii Thiem prowadził z przewagą przełamania, ale Nadal raz jeszcze zdołał odpowiedzieć - odrobił stratę i doprowadził do tie-breaka. Tu, po raz trzeci w tym meczu, znów lepszy był Thiem. Dla Hiszpana to pierwszy pojedynek w karierze, w którym przegrał trzy tie-breaki.
Dla Thiema awans do 1/2 finału Australian Open to największy, po finałach Rolanda Garrosa w 2018 i 2019 roku, sukces. Co ciekawe dwa tygodnie temu Thiema pokonał Hubert Hurkacz po kapitalnym meczu w ATP Cup.
Dominic Thiem (Austria, 5) - Rafael Nadal (Hiszpania, 1) 7:6(3), 7:6(4), 4:6, 7:6(6)
Porównujemy Huberta Hurkacza i Kamila Majchrzaka. Kto ma większy talent? [WIDEO]
Kto zagra o finał?
Novak Djoković w półfinale zmierzy się z Rogerem Federerem, a rywalem Thiema będzie Alexander Zverev. Zwycięzcę turnieju poznamy 2 lutego. Pula nagród wynosi 71 milionów dolarów australijskich.
