- Jestem bardzo zadowolona z mojego występu w tym turnieju. Nie spodziewałam się, że dojdę do 4. rundy Australian Open. Dziś byłam blisko pokonania rywalki. Będziemy to wszystko analizować z trenerem. Zbieram doświadczenie i jestem zadowolona z mojej gry - powiedziała Świątek na konferencji prasowej po spotkaniu z Kontaveit.
Świątek została także zapytana o tatę, który ją trenował. Tomasz Świątek jako wioślarz reprezentował nasz kraj podczas igrzysk olimpijskich w Seulu w 1988 roku. - Z tego powodu tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio to mój cel - przyznała 18-latka. I dodała: Prawdopodobnie jedyny cel w tym roku.
Dzięki dobremu występowi w Australian Open Świątek awansowała z 56. na 49. pozycję w rankingu WTA. Turniej w Melbourne to był pierwszy start Polki od sierpnia zeszłego roku. Po US Open Świątek musiała zakończyć sezon, bo była przemęczona.