W pierwszej rundzie turnieju WTA w Luksemburgu zmierzyły się Niemka Julia Goerges (26. WTA) i Japonka Misaki Doi (74. WTA). Podczas pierwszego seta japońska tenisistka zdecydowała się poprosić w przerwie o możliwość skorzystania z rad trenera. Było 5:4 dla Doi, gdy Christian Zahalka, który jest jej szkoleniowcem, poszedł do podopiecznej, a następnie podzielił się z nią uwagami.
Jedyna w Polsce rozmowa z Hubertem Hurkaczem i jego trenerem. Zdradzili, jak się poznali i dlaczego Hurkacz notuje w tym sezonie tak dobre wyniki:
Seksistowski komentarz trenera o rywalce
- Wiem, to tak jakbyś grała przeciwko Ivo Karlovicowi z dużymi piersiami, ale ona nie będzie tak grać przez cały czas - powiedział Zahalka o rywalce Japonki. Australijczyk wypowiedział się na tyle głośno, że kamery zdołały to zarejestrować. Wulgarna uwaga wywołała natychmiast burzę w niemieckich mediach.
Dlaczego Zahalka porównał Goerges do Ivo Karlovicia? Mierzący 211 cm chorwacki tenisista, podobnie jak Niemka, słynie z mocnego serwisu i wielu asów. Goerges podczas spotkania z Doi posłała aż 21 asów serwisowych. Pomogło jej to w pokonaniu Japonki 5:7, 6:1, 6:3. Na ten moment nie wiadomo, czy Zahalka za swoje słowa zostanie przez WTA ukarany.
