Najmniej wyrównana walka toczyła się w pierwszym secie. Magda Linette została przełamana już w drugim gemie i co prawda przełamała Rebekkę Peterson i mogła wyrównać na 4:4, ale wtedy została po raz drugi przełamana - dzięki czemu Szwedka ostatecznie wygrała pierwszego seta 6:3.
Drugi set zaczął się dla Linette znakomicie, bo od prowadzenia 3:0 z jednym przełamaniem. Szwedka zdołała jednak wyrównać na 3:3, po czym Polka wygrała dwa kolejne gemy, by znowu przegrać dwa gemy. Ostatecznie doszło do tie-breaka, w którym od stanu 2:3 Polka wygrała pięć piłek, a w efekcie czego seta.
Trzeci set miał dość nietypowy przebieg, bo od stanu 4:4 w kolejnych czterech gemach nastąpiły cztery przełamania. O zwycięstwie miał więc zdecydować tie-break, w którym Linette prowadziły już 5:4, lecz przegrała dwie piłki przy własnym serwisie i ostatnią przy serwisie Peterson, ostatecznie przegrywając całe spotkanie. Ostatnia partia trwała aż 77 minut, a całe spotkanie skończyło się po dwóch godzinach i 55 minutach.
Linette mierzyła się z Peterson po raz drugi w swojej karierze i po raz drugi przegrała. Szwedka w półfinale turnieju WTA w Nanchang zmierzy się z Serbką Niną Stojanović, która wyeliminowała Ukrainę Katerynę Kozłową (6:7(5), 6:4, 6:4).