Polski tenisista zadebiutuje w US Open! Wystąpi w turnieju jako "szczęśliwy przegrany"

Kamil Majchrzak zagra w turnieju głównym US Open! 23-letni Polak odpadł w kwalifikacjach, ale będzie mógł wystąpić, bo Kanadyjczyk Milos Raonic wycofał się z nowojorskiej imprezy.

Hurkacz jak Becker. "To może być jego znak rozpoznawczy"

Zobacz wideo

Kanadyjczyk Milos Raonic (22. ATP) musiał wycofać się z US Open. Raonic od początku sierpnia ma problemy zdrowotne, gdy skreczował w Montrealu w meczu ze swoim rodakiem Felixem Augerem-Aliassimem. Zgodnie z regulaminem turnieju US Open, jego miejsce zajmie tzw. lucky loser - "szczęśliwy przegrany" z eliminacji do nowojorskiej imprezy. Tym zawodnikiem jest Kamil Majchrzak

Kamil Majchrzak w 3. rundzie?

23-letni Polak (94. ATP) przegrał w piątek w 3. rundzie eliminacji do US Open. Majchrzak poległ w pojedynku z Białorusinem Ilją Iwaszką 1:6, 5:7. Dzięki temu jednak, że dotarł do ostatniej rundy kwalifikacyjnej, to mógł liczyć,że dostanie się do turnieju jako lucky loser, jeśli któryś z zawodników zgłoszonych do wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku wycofa się. Majchrzak zajmie miejsce Raonica w drabince turnieju głównego US Open. Swoje spotkanie 1. rundy zagra już w poniedziałek. Jego rywalem będzie Chilijczyk Nicolas Jarry (73. ATP). Polak ma podwójne szczęście, bo Raonic jako rostawiony w US Open z nr 21, miał korzystniejsze losowanie. 

Debiutujący w nowojorskiej imprezie Majchrzak nie jest bez szans z Jarrym, który nie jest specjalistą od gry na kortach twardych. Gdyby polski tenisista wygrał, to w kolejny meczu zmierzyłby się z lepszym z pary Jack Sock (178. ATP) - Pablo Cuevas (53. ATP). Awans Majchrzaka do 3. rundy nie będzie łatwy, ale nie jest niemożliwy. Spotkanie Kamil Majchrzak - Nicolas Jarry zaplanowane zostało jako czwarte w kolejności na korcie nr 4 (początek meczów od godziny 17:00 czasu polskiego).

W turnieju singlistów US Open, oprócz Majchrzaka, wystąpi jeszcze czwórka Polaków. Hubert Hurkacz zagra z Francuzem Jeremym Chardym, Iga Świątek z Serbką Ivaną Jorović, Magda Linette z Australijką Astrą Sharmą, a Magdalena Fręch z Laurą Siegemund.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.