Łukasz Kubot ograł w deblu Novaka Djokovicia! Zabawny koniec meczu

Łukasz Kubot w parze z Marcelo Melo pokonali debel Novak Djoković/Janko Tipsarević 6:2, 6:3 w 1. rundzie turnieju w Cincinnati. Mecz trwał równo godzinę, a tuż przed jego zakończeniu Djoković dla żartu rzucił rakietą.

Łukasz Kubot: Staram się wykorzystywać każdą minutę

Zobacz wideo

Polsko-brazylijska para była zdecydowanym faworytem tego meczu. Marcelo Melo i Łukasz Kubot są rozstawieni w Cincinnati z numerem 2. Kubot jest w rankingu deblistów czwarty, a Melo piąty. Z kolei serbski duet Novak Djoković - Janko Tipsarević mógł wystąpić w tym turnieju tylko dzięki "dzikiej karcie", jaką otrzymał od organizatorów.

Spotkanie rozpoczęło się idealnie dla pary Kubot - Melo, która już w drugim gemie przełamała serwis Tipsarevicia. W ósmym gemie przełamany został także Djoković i faworyci wygrali seta 6:2. W drugiej partii Serbowie stracili podanie przy stanie 2:3 i nie byli w stanie już wrócić do meczu. Dość powiedzieć, że w całym spotkaniu nie wywalczyli nawet jednego break pointa.

Żart Djokovicia

Tuż przed ostatnią piłką meczu miał miejsce zabawny obrazek, gdy Djoković udając zdenerwowanego, rzucił rakietą za linię boczną. Był to rodzaj żartu ze strony lidera światowego rankingu singlistów. W rzeczywistości dla serbskiego tenisisty dużo ważniejszy w Cincinnati będzie występ w turnieju singlowym (broni tytułu), a mecz deblowy traktował jedynie jako formę treningu. Dlatego po chwili podniósł rakietę i z uśmiechem na ustach podszedł do Kubota i Melo, by pogratulować im wygranej.

375. zwycięstwo Kubota

Rozstawieni z nr 2 Kubot i Melo czekają na rywali, z którymi zmierzą się w drugiej rundzie. Ich kolejnych przeciwników wyłoni mecz Chilijczyka Cristiana Garina i Francuza Benoit Paire'a z Mołdawianinem Radu Albotem i Rosjaninem Karenem Chaczanowem. Warto dodać, że wygrana w 1. rundzie w Cincinnati była dla Łukasza Kubota 375. deblowym zwycięstwem w tourze.

We wtorek zagra Hurkacz

W amerykańskim turnieju występują także Hubert Hurkacz (40. ATP) i Iga Świątek. 22-latek w 1. rundzie zmierzy się z 11. na świecie Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem, półfinalistą ostatniego Wimbledonu. To spotkanie zacznie się we wtorek około 21:30 czasu polskiego. Świątek (55. WTA) zaś po ograniu Francuzki Caroliny Garcii (25. WTA) czeka już na rywalkę w 2. rundzie. Będzie nią lepsza z pary Angelique Kerber (Niemcy, 13. WTA) - Anett Kontaveit (Estonia, 20. WTA). 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.