Tenis. Kankan w Szanghaju. Łukasz Kubot i Marcelo Melo znów najlepsi

Łukasz Kubot znów odtańczył kankana. Swoją firmową "cieszynką" polski tenisista świętował czwarty wygrany turniej w sezonie. Tym razem w parze z Brazylijczykiem Marcelo Melo Polak wygrał imprezę ATP World Tour Masters w Szanghaju z pulą nagród 7,086 mln dolarów.

Kubot i Melo byli rozstawieni z numerem 3. W finale zmierzyli się z turniejową "szóstką", deblem złożonym z Jammiego Murraya i Bruno Soaresa. Brytyjczyk i Brazylijczyk nie mieli szans, przegrali 4:6, 2:6.

Triumf w Szanghaju zapewnił Kubotowi i Melo grę w Londynie, w kończących sezon finałach ATP World Tour planowanych na dni 11-18 listopada.

Nic dziwnego, że Kubot cieszył się jak po największych sukcesach w karierze, czyli wygraniu Australian Open (2014 rok) i Wimbledonu (rok 2017).

W kończącym się sezonie Kubot i Melo wygrali turnieje w Sydney, Halle, Pekinie i teraz w Szanghaju. W całej karierze 36-letni Polak ma na koncie już 24 wygrane deblowe imprezy rangi ATP. Połowę tych triumfów osiągnął w parze z Melo. 35-letni Brazylijczyk jest jeszcze bardziej utytułowany - wygrał 32 turnieje.

Nagrodą dla polsko-brazylijskiej pary za zwycięstwo w Szanghaju poza biletami na finały w Londynie jest też premia w wysokości 421 tys. dolarów do podziału.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.