US Open. Rewanż udany. Serena Williams lepsza od Karoliny Pliskovej

Amerykanka Serena Williams wygrała w dwóch setach (6:4, 6:3) z Czeszką Karoliną Pliskovą i po raz 12. awansowała do półfinału wielkoszlemowego US Open. Kolejną przeciwniczką młodszej z sióstr Williams, która w Nowym Jorku celuje w rekordowy, 24. tytuł turnieju tej rangi, będzie Łotyszka Anastasija Sevastova.

Dzięki wtorkowemu zwycięstwu Serena Williams (26. WTA) osiągnęła 36. wielkoszlemowy półfinał, odniosła pierwszy triumf nad zawodniczką z czołowej dziesiątki po przerwie macierzyńskiej, ale także zrewanżowała się Karolinie Pliskovej (8. WTA) za sensacyjną porażkę na kortach Flushing Meadows sprzed dwóch lat. W 2016 roku Czeszka w Nowym Jorku doszła do finału (porażka z Andżeliką Kerber), pokonując po drodze ówczesną liderkę rankingu WTA.

Ćwierćfinałowe spotkanie lepiej rozpoczęła czeska tenisistka. Turniejowa „8” w pierwszym secie prowadziła już 4:2. Jednak później mecz został kompletnie zdominowany przez reprezentantkę gospodarzy, która wygrała 8 gemów z rzędu. Trwająca niespełna półtorej godziny rywalizacja zakończyło się wynikiem 6:4, 6:3 dla sklasyfikowanej aktualnie na 26. miejscu w rankingu Williams.  

O finał 36-letnia Williams powalczy z rozstawioną z numerem 19 Anastasiją Sevastovą, która w ćwierćfinale pokonała obrończynie tytułu Sloane Stephens (3. WTA). Łotewska tenisistka po raz pierwszy w karierze awansowała do najlepszej „czwórki” turnieju wielkoszlemowego. Amerykanka i Łotyszka nigdy do tej pory nie grały ze sobą na zawodowych kortach.

W przeszłości była liderka światowej listy sześciokrotnie triumfowała w nowojorskiej imprezie (1999, 2002, 2008, 2012, 2013, 2014). W tegorocznej edycji turnieju młodsza z sióstr Williams walczy o wyrównanie rekordu legendarnej Margaret Court, która w swoim bogatym dorobku posiada 24. tytuły wielkoszlemowe. Amerykance do wyniku słynnej Australijki brakuje już tylko jednego zwycięstwa w Wielkim Szlemie.   

Wynik meczu 1/4 finału gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 17) - Karolina Pliskova (Czechy, 8) 6:4, 6:3   

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.