Agnieszka Radwańska ostatni oficjalny mecz rozegrała na trawie Wimbledonu. Doszła wówczas do drugiej rundy, pokonując na inaugurację nieznaną szerzej Rumunkę Elenę-Gabrielę Ruse i przegrywając z leworęczną Lucie Safarovą z Czech. Występ ten nie zadowolił w pełni ani polskich kibiców, ani samej zawodniczki. Dlatego aby w kolejnym szlemie poszło lepiej, trzeba było rozważnie zaplanować trasę po kontynencie północnoamerykańskim.
Radwańska mając w pamięci problemy zdrowotne z poprzedniego sezonu już dawno zapowiedziała, że postara się starannie dobierać starty. Zrezygnowała ostatecznie z występów w San Jose i Montrealu, aby zregenerować siły i odpowiednio przygotować się do kolejnych imprez. W Kanadzie tytuł zdobyła liderka światowego rankingu, Simona Halep, która pokonała w finale Sloane Stephens. Obie zawodniczki mogą stanąć na drodze Radwańskiej już w kolejnym turnieju – Western & Southern Open w Cincinnati.
>>> WTA w Montrealu. Simona Halep ponownie lepsza od Sloane Stephens
Turniej w Eastbourne. Agnieszka Radwańska STEVEN PASTON/AP
W stanie Ohio Polkę jako zawodniczkę nierozstawioną czeka w pierwszej rundzie teoretycznie trudne zadanie. Jej rywalką będzie Karolina Pliskova, czyli ósma rakieta świata i finalistka US Open sprzed dwóch lat. Teoretycznie, bo Czeszka na korcie twardym gra najlepiej, ale niekoniecznie z naszą zawodniczką. W ich siedmiu bezpośrednich pojedynkach Radwańska triumfowała… siedmiokrotnie i śmiało można powiedzieć, że gra Pliskovej po prostu jej leży. Warto też podkreślić, że na postawę 26-latki znacząco może wpłynąć niedawny ślub i rozstanie z trenerem Tomasem Krupą.
>>> Rafael Nadal triumfuje w Toronto. Hiszpan zdobył czwarty tytuł Rogers Cup
Jak tym razem będzie wyglądać ich spotkanie, przekonamy się już we wtorek. Mecz Radwańska - Pliskova zaplanowany jest mniej więcej na południe czasu miejscowego, czyli godzinę 19:00 w Polsce. O ile nie zacznie padać deszcz, który w tym okresie bardzo często płata figle za oceanem.
Następnie Radwańska uda się do New Haven. Miejsca, w którym zdobyła tytuł dwa lata temu i gdzie osiągnęła jeden z najlepszych wyników – półfinał – w bardzo nieudanym sezonie 2017. To właśnie tam po raz ostatni zaprezentuje się przed US Open.
Czwarty tegoroczny turniej wielkoszlemowy rozpocznie się 27 sierpnia. Aby w Nowym Jorku liczyć na rozstawienie, Polka (sklasyfikowana aktualnie na 38. miejscu w rankingu) musi osiągnąć dobre rezultaty w Cincinnati i New Haven. A łatwe to z pewnością nie będzie.
>>> Paolo Lorenzi zwycięzcą Challengera Sopot Open. Włoch wrócił do czołowej setki rankingu ATP