Australian Open. Pewna wygrana Wozniacki, wielki powrót Suarez Navarro i życiowy sukces Mertens

Wiceliderka światowego rankingu, Caroline Wozniacki, zameldowała się w ćwierćfinale Australian Open. Dunka bez problemów pokonała w czwartej rundzie Magdalenę Rybarikovą 6:3 6:0. O awans do najlepszej czwórki turnieju zmierzy się z Hiszpanką Carlą Suarez Navarro, która wygrała 4:6 6:4 8:6 z Anett Kontaveit [32]. Zwyciężyła też Elise Mertens - Petrę Martić 7:6(5) 7:5.

Magdalena Rybarikova tylko w pierwszym secie potrafiła nawiązać walkę z faworyzowaną rywalką. Słowaczka zdołała nawet raz przełamać Dunkę, ale przez całe spotkanie była dużo gorzej dysponowana, szczególnie serwisowo. Wozniacki zaprezentowała się z kolei bardzo dobrze i potwierdziła swoje aspiracje do pierwszego w karierze tytułu wielkoszlemowego. Pierwszą partię wygrała do 3, w drugiej oddała tylko sześć punktów. Ostateczny rezultat – 6:3 6:0 – zapewnił jej awans do ćwierćfinału.

Zmierzy się w nim z Carlą Suarez Navarro. Doświadczona Hiszpanka, niegdyś plasowana w pierwszej dziesiątce światowego rankingu (dziś 39.), rozegrała kolejny trzysetowy pojedynek i zaliczyła wielką pogoń w starciu z Anett Kontaveit [32]. Przegrała pierwszego seta 4:6, a w drugim od stanu 1:4 wygrała pięć gemów z rzędu i doprowadziła do wyrównania. W niezwykle zaciętej trzeciej partii również okazała się minimalnie lepsza. Wygrała 4:6 6:4 8:6 i po raz trzeci w karierze zameldowała się w najlepszej ósemce turnieju.

Swoją przygodę w Melbourne kontynuuje także Elise Mertens. Belgijka, która zrobiła furorę wygrywając seta od stanu 0:5 w starciu z Darią Gavrilovą, w czwartej rundzie w dwóch setach poradziła sobie z Petrą Martić. Dwóch, ale niełatwych setach – pierwszy dopiero po tie-breaku, drugi – 7:5. 22-latka zakończyła kolejne emocjonujące spotkanie na swoją korzyść, a awansując do ćwierćfinału, osiągnęła największy życiowy sukces na zawodowych kortach.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.