W pierwszej rundzie turnieju WTA w Pekinie Agnieszka Radwańska spotkała się z Cariną Witthöft. Polka była faworytką tego starcia, ale rywala sprawiła, że Radwańska musiała podejść do tego meczu w pełni skoncentrowana. W pierwszym secie Radwańska zaczęła bardzo źle, ale Polska rozkręcała się z minuty na minutę i dogoniła Niemkę, a w decydującej fazie seta pokazała, że jest zdecydowanie lepszą zawodniczką. Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 7:5 dla Polki.
W drugiej partii Radwańska wyszła już na prowadzenie 3:0, ale potem coś się zepsuło w jej grze i Witthöft doprowadziła do wyrównania 3:3. Na szczęście Radwańska opanowała sytuację na korcie i do końca meczu nie oddała rywalce ani jednego gema.
Kolejny mecz Radwańska rozegra we wtorek, jej rywalką będzie Chinka Shuai Zhang.