Nadal i Federer komplementują się nawzajem

Roger Federer wziął udział w ceremonii otwarcia akademii Rafaela Nadala. Zawodnicy nie szczędzili sobie komplementów i zapowiedzieli powrót do czołówki w przyszłym sezonie.

- Życzę Rafie, by był zdrowy, bo wiem co to znaczy. Przechodzę swoją pierwszą poważną kontuzję. Nie jest to dla mnie trudne, ponieważ spędzam dużo czasu w domu z moją rodziną. Spokojnie trenuję, ale nie wiem, jak to będzie wyglądać, kiedy wrócę na najwyższy poziom. Ty jesteś dla mnie inspiracją, sposób w jaki wracałeś po kontuzjach, sprawiałeś wrażenie, że to proste wejść do pierwszej piątki rankingu i zostać liderem. Mam nadzieję przeżyć coś podobnego, kiedy wrócę w styczniu - powiedział Federer w kierunku Nadala.

- Jestem pewien, że zagramy jeszcze dużo ważnych meczów przeciwko sobie. Ten rok był dla nas trudny, ale obaj ciężko pracujemy, by wrócić na szczyt. Chciałbym powiedzieć, że twoja obecność tutaj wiele znaczy dla mnie, dla mojej rodziny i dla dzieci w akademii. Przeżyliśmy razem wiele momentów ważnych dla naszych karier, zawsze się przyjaźniąc. Myślę, że możemy być z tego dumni - odpowiedział Hiszpan.

Bieżący rok nie jest udany dla żadnego z tenisistów. Po raz pierwszy od wielu lat wypadli z pierwszej piątki rankingu, choć w przeszłości bardzo długo zajmowali w nim na przemian dwa pierwsze miejsca. Teraz zapowiadają powrót do czołówki.

- Dziennikarze często pytają mnie, kiedy przejdę na emeryturę. Zamierzam grać jeszcze wiele lat, kocham tenisa, a akademia jest częścią mojej przyszłości - powiedział Nadal.

Powrót Nadala i Federera to świetna wiadomość dla wszystkich sympatyków tenisa. Prowadzenie w rankingu może stracić Novak Djoković. Andy Murray otwarcie przyznaje, że ma w planach bycie liderem i jest coraz bliżej upragnionego celu. Dodatkowo nie wiadomo, czego spodziewać się po Juanie Martinie del Potro, który nie raz udowodnił, że pomimo odległej pozycji rankingowej jest w stanie pokonać każdego. Nie można zapominać także o groźnym Stanie Wawrince. Przyszły sezon zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.