Obecny sezon jest niezwykle udany dla Rafaela Nadala. Tegoroczny zwycięzca US Open i Roland Garros w świetnym stylu wrócił na tenisowe korty po przerwie spowodowanej problemami zdrowotnymi. Nie wszyscy jednak wierzą, że świetna forma Hiszpana jest spowodowana jego wielkim talentem i ciężką pracą. Tenisowy skandalista odważył się więc powiedzieć coś o czym środowisko tenisowe szeptało przez dłuższy czas.
- Nikt nie wierzy, że on (Nadal - przyp. red) nic nie bierze - ogłosił Koellerer. Kontrowersyjny tenisista nie podparł swojej tezy jednak żadnymi argumentami.
Świetna gra, kontuzja, długa przerwa, znów świetna gra...
W grudniu ubiegłego roku pisaliśmy o rosnących kontrowersjach jakie budzi Rafael Nadal i jego kontuzje. Dlaczego nie grał tak długo? Czy dostał zezwolenie na leczenie sterydami? Co wstrzykiwano w jego ścięgna? Czemu jego kariera znów przypomina sinusoidę?". Wtedy Rafael Nadal nie zagrał w żadnym turnieju od dnia, gdy sensacyjnie w II rundzie Wimbledonu pokonał go Lukas Rosol. Powrót na kort 26-letniego Hiszpana wielokrotnie przekładano.
Muskularny Hiszpan od pojawienia się na kortach w 2005 r. budził skrajne emocje. "Jak można być tak wytrzymałym i biegać pięć godzin bez wytchnienia?" - pytali fani.
Wiele spekulacji wokół Nadala pojawiło się także po tym jak zrezygnował on ze startów na IO w Londynie. Wtedy Światowa Agencja Antydopingowa ogłosiła, że nadchodzące igrzyska będą rekordowe pod względem testów antydopingowych. I, co ważne, z nowymi testami. Po paru dniach od podania tego komunikatu Nadal ogłosił, że ma kontuzję. Chwilę później, że nie może wystąpić na igrzyskach w Londynie.
Słynny tenisista swoimi wypowiedziami jak i decyzjami tylko podgrzewa krążące wokół jego osoby plotki. Jednak o oskarżeniach pod swoim adresem mówi tak: - Brzydzę się dopingiem. Te ataki są wstrętne. Sportowcy w dzisiejszych czasach znaleźli się na granicy ludzkich możliwości. Aby być na szczycie, trzeba ryzykować zdrowie. Dlatego nasze życie to ciągła walka z kontuzjami. Reszta to wyssane z palca bzdury - odpowiada tenisista.
Daniel Koellerer, to były austriacki tenisista, który w 2011 roku został dożywotnio zdyskwalifikowany za ustawianie meczów. Koellerer to jeden z najbardziej kontrowersyjnych tenisistów w historii tego sportu. Znany był z niedopuszczalnych zachowań na korcie, jak rasistowskie okrzyki czy wygrażanie rywalom.
