De Jager, zgodnie z regulaminem rozgrywek Pucharu Davisa, miał możliwość zmiany kontuzjowanego gracza na kogoś spoza nominowanej czwórki. Podjął jednak decyzję, że nikogo nie będzie ściągał do Zielonej Góry w trybie awaryjnym, lecz sam zastąpi Klaasena. W protokole meczowym będzie więc figurował jako grający kapitan. Przed laty zdarzało się to dość często, ostatnio zaś niemal tylko w przypadkach losowych.
40-letni de Jager karierę zawodniczą zakończył 10 lat temu. Obecnie jest trenerem... polskich deblistów Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego. Czy de Jager sam siebie wystawi do gry przeciwko Polakom, okaże się w czwartek podczas losowania. Stawką meczu Polska - RPA jest awans do baraży o wejście do grupy światowej.
Reprezentacja Polski zagra w składzie Jerzy Janowicz, Łukasz Kubot, Mariusz Fyrstenberg, Marcin Matkowski, a kapitanem jest Radosław Szymanik.
W piątek odbędą się dwa mecze singlowe, na sobotę zaplanowano pojedynek deblistów, a na niedzielę kolejne dwa starcia singlistów.