WTA w Dubaju. Radwańska zagra z zawodniczką polskiego pochodzenia

Niemka Sabine Lisicki będzie rywalką Agnieszki w ćwierćfinale turnieju w Dubaju.

Bez adminów. Najmocniejsze poglądy na Facebook.com/Sportpl ?

Rozstawiona z piątką Polka pokonała w II rundzie Shahar Peer 7:5, 6:4. Spotkanie ze względów bezpieczeństwa rozgrywano na bocznym korcie, część trybun została zamknięta. Reprezentantka Izraela (WTA 40) w Zjednoczonych Emiratach Arabskich porusza się ze wzmożoną ochroną, kilka lat temu podczas jej meczów na kortach obecni byli snajperzy. Po meczach nie wolno jej opuszczać hotelu. Szejkowie w Dubaju długo odmawiali Peer wizy wjazdowej, bo z Izraelem nie utrzymują dyplomatycznych stosunków, ale po drakońskiej karze finansowej od WTA - 300 tys. dol. - zmienili zdanie w 2009 r. W tym sezonie przyznali jej nawet dziką kartę, bo miała za niski ranking, by się zakwalifikować.

O półfinał Radwańska zagra z Sabine Lisicki (WTA 13). Jej ojciec Ryszard pisał na AWF we Wrocławiu pracę doktorską o tenisie, ale związki córki z ojczyzną przodków są dość luźne. Sabine mieszka na Florydzie, trenuje w akademii Nicka Bolletteriego, rzadko mówi po polsku. Rok temu grała w półfinale Wimbledonu, w tym - w Australian Open przegrała dopiero w 1/8 finału z Marią Szarapową. Radwańską czeka trudny mecz, bo Lisicki ma czym atakować Polkę - mocne nogi, potężny serwis i forhend. Spotkały się dotąd raz - rok temu w Stanford w trzech setach zwyciężyła Niemka.

W Dubaju nie gra już liderka WTA Viktoria Azarenka, choć wciąż w tym roku jest niepokonana. Białorusinka wycofała się z imprezy z powodu kontuzji kostki.

Agnieszka i Urszula Radwańskie na zakupach

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.