Co redaktorzy robią w pracy, gdy nie piszą? Sprawdź na Facebook/Sportpl ?
Urszula Radwańska przebiła się przez eliminacje do głównego turnieju, by na dzień dobry trafić na Agnieszkę. Ta nie dała żadnych szans siostrze, dając jej ugrać zaledwie dwa gemy.
Siostrzany pojedynek trwał tylko 54 minuty. Urszula miała spory problem ze swoim podaniem, została aż sześć razy przełamana, w całym meczu popełniła trzy podwójne błędy serwisowe. W sumie Agnieszka wygrała 50 piłek, a jej młodsza siostra 28.
W kolejnym spotkaniu rozstawiona z numerem 7 "Isia" zmierzy się z Andreą Petković, która pokonała Anastazję Pawluczenkową z Rosji 6:2, 6:3. Polka z Niemką mierzyła się do tej pory pięć razy i wszystkie te spotkania wygrała. Ostatnio obie tenisistki spotkały się trzy miesiące temu w finale silnie obsadzonego turnieju na twardych kortach w Pekinie. Tamto spotkanie Polka wygrała 7:5, 0:6, 6:4 osiągając swój największy sukces w karierze.
Swoje pierwsze mecze w Sydney mają też za sobą polscy tenisiści. Łukasz Kubot pokonał w pierwszej rundzie Chorwata Ivana Dodiga 7:6 (4), 7:5 i w następnej zmierzy się z Argentyńczykiem Juanem Martinem Del Potro. Natomiast z turniejem deblistów pożegnali się Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy ulegli australijskiej parze Colin Ebelthite-Marinko Matosević 6:7 (4), 6:7 (3).