Puchar Davisa. Kto faworytem do triumfu?

W najbliższy weekend w Zagrzebiu odbędzie się finał Pucharu Davisa, w którym zmierzą się reprezentacje Chorwacji i Argentyny. Krążą odmienne opinie, kto jest faworytem tej rywalizacji.

Chorwacki trener i właściciel akademii, w której szkolił się m.in. Novak Djoković, Nikola Pilić, jest zdania, że faworytami tej rywalizacji są Argentyńczycy - W 2005 roku nasza drużyna była silniejsza. Ljubicić był trzecią rakietą świata i mieliśmy jeszcze Ancicia, Ivanisevicia i Karlovicia. A Argentyna jest definitywnie lepsza od Słowacji - odniósł się w tej wypowiedzią do finału Pucharu Davisa 2005, którym Chorwaci pokonali Słowaków.

Odmiennego zdania jest lider przyjezdnych, Juan Martin del Potro - Oni włożyli dużo wysiłku w półfinałowe starcie z Francją. Grają u siebie i są faworytami. Wykonaliśmy swoją pracę w Glasgow, ale myślę, że oni mają niewielką przewagę. Nikt z nas nie ma lepszego rankingu od Chorwatów, i w singlu, i w deblu. Każde nasze zwycięstwo było niespodzianką. Oni są faworytami i to mnie uspokaja - powiedział wicemistrz olimpijski z Rio.

Argentyńczyków będzie wspierał z trybun jeden z najlepszych piłkarzy w historii, Diego Maradona. Mistrz świata z 1986 roku był już na finale Pucharu Davisa w 2006 roku. Argentyna poległa wtedy w Moskwie z Rosją 2:3.

Plan gry:

Piątek, godz. 14.00 : Cilić - Delbonis, Karlović - del Potro

Sobota, godz. 15.00 : Dodig/Skugor - Pella/Mayer

Niedziela, godz. 14.00 : Cilić - del Potro, Karlović - Delbonis

Więcej o:
Copyright © Agora SA